Siemaneczko :) Zapraszam do mnie, zaobserwujesz mnie i polajkujesz to , co Ci się spodoba? Odwdzięczę się tą samą ilością lajków,jaką otrzymam od Ciebie :) za lajki + 100 są prezenty :)
Halo Leszek, słyszałem że jesteś raperem dziś Pamiętam stare tracki, chociaż nie miałeś zbyt wiele ich A mówiłem ci, że masz kontynuować tą zajawkę Serio trafiasz do ludzi i nie musisz mówić "sprawdź mnie" Nie dadzą ci portale fanów, ani nikt Wykorzystaj swój talent, rzucaj prawdę pod bit dalej Wiesz doskonale, że trening czyni mistrza Dostałeś szansę, fajnie byłoby ją wykorzystać 7 rok już nawijasz, no nieźle Trafiają słowa we mnie Nigdy nie podejrzewałem dokąd cię ta droga zaprowadzi Od majka do Skype, do nagrań z tych kabin EPka w necie rok temu i to było już dość dobre Paradoksalnie "Haust" a wstrzymałeś ludziom oddech Paradoksalnie rap ciągnie twoją postać w górę A te tłumy mas myślą ciągle jak zostać królem Coś tam...nie rezygnuj z marzeń, dąż do swego celu A pamiętasz korytarze tego VI-tego liceum? Dzisiaj wbij na wykład, dawno nikt cię tu nie widział Chociaż większość już przywykła, że wyjebkę masz na wydział Nie wiem która to liga, ale już wyższa niż żadna I to słychać i trafiasz do samotnych jak Islandia I ty jeden dobrze wiesz jaka jest prawda tu na blokach Wkładasz ją do serc, dlatego znów chcą sprawdzać tego kota Hucz! Naprawdę to ten czas już i to miejsce I nie spierdol tego, bo może takich szans już nie będzie Wiesz jak było wcześniej gdy cię nazywali ciotą Spoko...Teraz jedna miłość za mikrofon Pierwsze sneakersy i przewózka w Najach po chodnikach Lepsze wersy i prawda - musisz dawać ją na bitach A ja spadam stąd dzisiaj i odkładam już słuchawkę Wiem, że będziesz, nie znikasz, zawsze wiem gdzie cię znajdę...
Napisałem list chociaż nawet nie znam twojego imienia Nie wiem nic a nic o tobie ale czy to coś zmienia? Dziś opowiem o moich problemach słów pełno Po zgliszczach jak W.E.N.A w mej alei snów biegnąc Spaleni znów w ciemność chowają swoje twarze Czas zmienić już codzienność by uniknąć poparzeń (zła zła) i tu nie chodzi o słońce Bieg po szczęście to jak atak mając na plecach obrońcę Różne bodźce zmuszają nas do zmiany Nie jesteśmy wolni, a gdy już jesteśmy to chlamy I tak znamy prawdy o których nie pisze Biblia I w każdej z nich każdy już swoją nisze wybrał Nie wierzysz, bo to bzdura albo wierzysz bo się boisz I szukasz słów w chmurach, chociaż życie to nie komiks Dobrze wiem jak to boli, niosę ciężar doświadczeń Spójrz w serce, choć wiem że nie zechcesz tam patrzeć... Co do życia, to nie ma tu uniwersalnych porad Wiem tylko jak je przegrać, nie wiem jak sie podnieść z kolan Nadzieja - tylko ona dzisiaj nam została Pozmieniało się dokoła jak u Quiza i Karwana Siemasz mała, znów zapytam co tam słychać, no bo Mimo że się staram już nie mogę dziś oddychać tobą A ty mną, rozumiem...w sumie nie rozumiem Narysuj mnie na płótnie w późne popołudnie Okrutnie się rozstań, bo wyschła już farba Dziś wódkę po knajpach do pyska mi barman nalewa (nalewa), którego nazywam życiem Tylko po co? To bardziej realista niz marzyciel... Nocą nie będę biegał po połówkę na stację I nalegał, by na regał stawiać butle i kapsle Się wkurwię i zasnę i pamiątek zapomnę Proste, ale łatwiej iść miastem w piątek na wojnę Gdyby milczenie było złotem, raczej nie byłbym poetą Nie jest ani trochę, zwłaszcza kiedy milczy mi telefon Z jednym większym krokiem mógłbym ciebie zabić Przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić Czuję to w powietrzu jak w piosence u Phila Collins'a Lecz za myśli na szczęście tu nie zamyka policja - jeszcze Dziś wychodzę co raz częściej na szluga I nie myślę, przekonałem się że serce nie sługa I jest we mnie nienawiść do jednej z tych planet Po jej ciemnej stronie, którą co dzień resetuje ranek Mam syndrom Sztokholmu, gdy porwał mnie płacz Bo windą z pozoru nie można tylko spaść, ta Będę się żegnał jakby to był pacierz Moje relikwie świętości znów znajdę przy blacie I nie wiem kim jesteś, i o tobie nic a nic Proszę otwórz tę kopertę i rzuć okiem na ten list...
1.Wredna 2.Kocham Emila 3.Szczera 4.Kocham przyjaciół 5.Szanuje tych co szanują mnie :) 6.Nie lubię wielu ludzi 7.Wkurwiają mnie pokemony z podst. 8.Idę teraz do 3 kl. gim. 9.Wolę wakacje niż szkołę 10.Nie lubię wf-u
1.Jest pojebana 2.Kocha być plastikowa hahahahhaha 3.Kocha Michała 4.Robi takie mix'y że jpdl. :D 5.Posiada 1 sukienke :D 6.Idzie teraz do 2 technikum 7.Spała u mnie kilka razy 8.Nigdzie nie jedzie na wakacje na dłużej 9.Jest BI 10.Miała dziewczynę :D
Chodzę na religę bo tak :D Bierzmowanie i chuj dalej chodzenie tylk po to, żeby siedzieć bo babcia by mnie zamordowała jak by się dowiedziała że ja na religię nie chodzę :D
Ejj to prawda że mandzia przychodzi do ciebie o 4 i układa Ci grzywkę ?
HaHahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha o Kurwa hahahahahahahahaha bo ja nie mam co robić tylko chodzić do niej o 4 i układać jej grzywke hahahahaha niee wierzę w was ! Hahahahaha jeblam hahaha suchar tygodnia hahahahaha xD dobre to było hahahaahahahahaha /@mendziaa96
a co mu sie stało że umarł .. ? bedzie dobrze ; ***
Kacper ...:C Miał wylew krwi do mózgu, ponieważ gdy wracał od swojego przyjaciela pijany kierowca potrącił go ...:x Dożywocie skurwiel powinien dostać, albo, żeby potraktować go tak samo ..
Kocham go za to, że mogę na niego liczyć. Za to, że jest Kochany, opiekuńczy ;* Wiem, że mu zależy na nas :) Jest strasznie zazdrosny, ale tylko on się liczy dla mnie :* Kocham go za wszystko, za wady i zalety. Poprostu jest mój i nim pozostanie :**