@nieszukamniczegonasile

Sayori

Ask @nieszukamniczegonasile

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Wyślesz ,,<3,, pierwszej osobie ?

Halo Leszek, słyszałem że jesteś raperem dziś
Pamiętam stare tracki, chociaż nie miałeś zbyt wiele ich
A mówiłem ci, że masz kontynuować tą zajawkę
Serio trafiasz do ludzi i nie musisz mówić "sprawdź mnie"
Nie dadzą ci portale fanów, ani nikt
Wykorzystaj swój talent, rzucaj prawdę pod bit dalej
Wiesz doskonale, że trening czyni mistrza
Dostałeś szansę, fajnie byłoby ją wykorzystać
7 rok już nawijasz, no nieźle
Trafiają słowa we mnie
Nigdy nie podejrzewałem dokąd cię ta droga zaprowadzi
Od majka do Skype, do nagrań z tych kabin
EPka w necie rok temu i to było już dość dobre
Paradoksalnie "Haust" a wstrzymałeś ludziom oddech
Paradoksalnie rap ciągnie twoją postać w górę
A te tłumy mas myślą ciągle jak zostać królem
Coś tam...nie rezygnuj z marzeń, dąż do swego celu
A pamiętasz korytarze tego VI-tego liceum?
Dzisiaj wbij na wykład, dawno nikt cię tu nie widział
Chociaż większość już przywykła, że wyjebkę masz na wydział
Nie wiem która to liga, ale już wyższa niż żadna
I to słychać i trafiasz do samotnych jak Islandia
I ty jeden dobrze wiesz jaka jest prawda tu na blokach
Wkładasz ją do serc, dlatego znów chcą sprawdzać tego kota
Hucz! Naprawdę to ten czas już i to miejsce
I nie spierdol tego, bo może takich szans już nie będzie
Wiesz jak było wcześniej gdy cię nazywali ciotą
Spoko...Teraz jedna miłość za mikrofon
Pierwsze sneakersy i przewózka w Najach po chodnikach
Lepsze wersy i prawda - musisz dawać ją na bitach
A ja spadam stąd dzisiaj i odkładam już słuchawkę
Wiem, że będziesz, nie znikasz, zawsze wiem gdzie cię znajdę...

View more

fajnej muzyki słuchasz :D

Napisałem list chociaż nawet nie znam twojego imienia
Nie wiem nic a nic o tobie ale czy to coś zmienia?
Dziś opowiem o moich problemach słów pełno
Po zgliszczach jak W.E.N.A w mej alei snów biegnąc
Spaleni znów w ciemność chowają swoje twarze
Czas zmienić już codzienność by uniknąć poparzeń
(zła zła) i tu nie chodzi o słońce
Bieg po szczęście to jak atak mając na plecach obrońcę
Różne bodźce zmuszają nas do zmiany
Nie jesteśmy wolni, a gdy już jesteśmy to chlamy
I tak znamy prawdy o których nie pisze Biblia
I w każdej z nich każdy już swoją nisze wybrał
Nie wierzysz, bo to bzdura albo wierzysz bo się boisz
I szukasz słów w chmurach, chociaż życie to nie komiks
Dobrze wiem jak to boli, niosę ciężar doświadczeń
Spójrz w serce, choć wiem że nie zechcesz tam patrzeć...
Co do życia, to nie ma tu uniwersalnych porad
Wiem tylko jak je przegrać, nie wiem jak sie podnieść z kolan
Nadzieja - tylko ona dzisiaj nam została
Pozmieniało się dokoła jak u Quiza i Karwana
Siemasz mała, znów zapytam co tam słychać, no bo
Mimo że się staram już nie mogę dziś oddychać tobą
A ty mną, rozumiem...w sumie nie rozumiem
Narysuj mnie na płótnie w późne popołudnie
Okrutnie się rozstań, bo wyschła już farba
Dziś wódkę po knajpach do pyska mi barman
nalewa (nalewa), którego nazywam życiem
Tylko po co? To bardziej realista niz marzyciel...
Nocą nie będę biegał po połówkę na stację
I nalegał, by na regał stawiać butle i kapsle
Się wkurwię i zasnę i pamiątek zapomnę
Proste, ale łatwiej iść miastem w piątek na wojnę
Gdyby milczenie było złotem, raczej nie byłbym poetą
Nie jest ani trochę, zwłaszcza kiedy milczy mi telefon
Z jednym większym krokiem mógłbym ciebie zabić
Przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić
Czuję to w powietrzu jak w piosence u Phila Collins'a
Lecz za myśli na szczęście tu nie zamyka policja - jeszcze
Dziś wychodzę co raz częściej na szluga
I nie myślę, przekonałem się że serce nie sługa
I jest we mnie nienawiść do jednej z tych planet
Po jej ciemnej stronie, którą co dzień resetuje ranek
Mam syndrom Sztokholmu, gdy porwał mnie płacz
Bo windą z pozoru nie można tylko spaść, ta
Będę się żegnał jakby to był pacierz
Moje relikwie świętości znów znajdę przy blacie
I nie wiem kim jesteś, i o tobie nic a nic
Proszę otwórz tę kopertę i rzuć okiem na ten list...

View more

Ejj to prawda że mandzia przychodzi do ciebie o 4 i układa Ci grzywkę ?

HaHahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha o Kurwa hahahahahahahahaha bo ja nie mam co robić tylko chodzić do niej o 4 i układać jej grzywke hahahahaha niee wierzę w was ! Hahahahaha jeblam hahaha suchar tygodnia hahahahaha xD dobre to było hahahaahahahahaha /@mendziaa96

Next

Language: English