Ale ze chodzi o Izke? tak? No to ona się każdemu chwaliła że pobiła pewną dziewczynę, a dzisiaj napisałam do niej, do tej dziewczyny i okazało się że to co ona mówiła to nie prawda. Popatrz no.
Nie. Nie mam zamiaru kolegować się, a co dopiero, przyjaźnić się z dziewczyną która biega za samochodami i ich właścicielami, macha do nich GADA JAKIEŚ FARMAZONY, OBRABIA DUPE, CHWALI SIĘ ZE POBIŁA DZIEWCZYNĘ ZE SWOJEJ SZKOŁY, NIE WIEM CZY CHCIAŁA MI SIĘ POCHWALIĆ, CZY PO PROSTU NIE CHCIAŁA BYĆ GORSZA, całuje się z innym chłopakiem będąc w związku. Ach i te jej związki, każdy ją w chuja robi a ona taka naiwna, nie no dobra nic, koniec tematu. WYŚMIAĆ
Dla mnie najlepszą motywacją jest porażka, rozczarowanie. Motywuje mnie też kara, ale też widoczny postęp. Pochwały natomiast działają w moim przypadku wręcz odwrotnie. :)