Wstałam i miałam jechać do kościoła, ale nie mam roweru to nie jadę.. Więc się ogarnę, muszę wyprostować włosy :oo I poczekam, aż przyjedzie rower Viktoria, zjem coś, może obiad jak będzie coś dobrego i jadę do oli na 14 jakoś, a o 17 do Weroniki, a o 18 na dożynki i jakoś zlecii!:D
Jest chyba najlepszym chłopakiem w szkole z którym można sobie po prostu pogadać,popisać na wszystkie tematy. Trochę ostatnio się zmienił, zadaje się z olą więc może i dlatego... Ale i tak go bardzo lubię.;)