Tak twardy, że połamałem poprzeczkę 3 razy i musimy ciągle wymieniać >_< Myśleliśmy nad metalowymi bramkami, ale nie ma gdzie zespawać, tzn, spawarka jest, ale jak zespawamy te bramki w garażu to nie wyniesiemy na zewnątrz :D
zespawać przed garażem :)
Dobrze, że tamten ból mija po godzinie :D Albo jak sobie coś zrobiłem z kostką, że nie mogłem chodzić (bo wpadłem w dziurę na starym boisku xd) ale za dwa dni i tak poszedłem grać, bo nie mogłem wytrzymać :D
Nie, bo jak słyszę (ewentualnie czytam xd) "ból" to przypominają mi się wszystkie strzały na meczach, których trajektoria była wymierzona idealnie w moje krocze xd
ojej , u mnie to na stope szło i nadal mnieboli a to już miech minoł ..
Ale nie nam, jak nas wyzywał zawsze xd Albo raz musiałem jechać do domu 2 razy bo na Wysokim stwierdził "JA NIE BĘDĘ NA JEDNEGO UCZNIA PALIWA MARNOWAŁ" ;p Szkoda, że to kiedyś było bo tak to bym na tym Wysokim wysiadł i do domu poszedł z buta te 6 km :D
jaki cham było trza mu zronić z buta wjeżdżam i nie ma ze paliwo on za swoje Go nie kupuje :)