że go nie lubię, że jest zimny, a skoro jest zimny, to znaczy, że jest zima, a jak jest zima, to są moje uro, a to znaczy, że jestem starsza, a tego nie chcę, więc myślę, że śnieg jest nie fajny.
z drugiej strony śnieg to skoki narciarskie, a skoki są fajne, więc wszystko ma swoje dobre i złe strony.
zdecydowanie tak. martwię się wszystkim, stresuje każdym dniem. boję się, co ludzie o mnie myślą i staram się, żeby wszyscy byli zadowoleni(co jak podejrzewasz wcale mi nie wychodzi). cały czas myślę o przyszłości, co mam dalej robić, boję się decyzji, jaką muszę podjąć i jej konsekwencji.
żyję w stresie i nie bardzo umiem z tym sobie poradzić.
aktualnie jestem sama, więc przetrwanie. pewnie gdybym była w związku, to powiedziałabym miłość.
kebab, nie wiem, później może kino.
ALE JAK TO MOJA LASAGNE SIĘ SKOŃCZYŁA?! 😠
bardzo trudno. chciałabym już nigdy nie wyjść z łóżka 😴
nie wyzabijać wszystkich idiotów 😉
do fast foodów, czekolady, i pewnego demona 😊❤
um, tak 😉
raczej tak, skorzystam. chciałabym wiedzieć, widzieć, jak umrę. czy będę ohydna, smutna i samotna?
czy raczej szczęśliwa i otoczona rodziną?
ja... jestem bardzo ciekawa tego momentu, jednocześnie bardzo się go obawiam.
jestem askowym trupem 💀