W nocy nachodzi mnie w łóżku... Napastuje me ciało... Wyszukuje jego ulubioną część... Delikatnie łaskocze... i zaczyna ssać i ssać... Pieprzony komar! ;D
To był mój pierwszy raz. Nie wiedziałem jak pieścić jej sutki a serce biło mi coraz szybciej... Biały nektar popłynął. Udało się!!! Pierwszy raz wydoiłem krowę! XD