Dziękuje aniołku :c Jest mi tak strasznie smutno... mam nadzieje, że uda mi się to ukryć w szkole i nie wybuchne płaczem :c Niby długo nie czytam twojego aska, ale czuje że się bardzo z nim związałam :c.Czasem zastanawiam się jak by to było mieć kogoś takiego jak ty za przyjaciela/kolege i wtedy strasznie zazdroszcze tym którzy cię znają osobiście :c Zawsze jak przyjeżdżasz do Torunia to mam wielką nadzieje, że uda mi się cię spotkać :c W kwietniu cię spotkałam, ale chciała bym jeszcze raz...tym razem bez moich "szalonych" koleżenek :c Ehh... to głupie, ale jak pietwszy raz przeczytałam twojego prawie całego aska to myślałam, że uda mi się ciebie poznać... to pewnie już na zawsze zostanie marzeniem... :c Teraz najbardziej będę czekać, aż wszystko sobie poukładasz i znów zobaczę twój szczery i piękny uśmiech :c Dobranoc Aniołku xoxo PS:. Nie wiem czy to przeczytasz, ale mam chociaż satysfakcje że to do ciebie napisałam...
Zwierze też ma uczucia i też ma dusze... jest jak człowiek tylko mówi swoim językiem lub wcale... Nie można się nad nimi znęcać, ale cóż nie wszyscy o tym wiedzą...