Zauważyłam ostatnio, że bardzo dużo chłopaków z brzydkimi, wręcz obleśnymi twarzami chodzi na siłownie. Czy według Ciebie jest to dla nich forma ratunku w sensie "na twarz dziewczyny nie zdobędę to może na mięśnie poleci"?
ahhaha możliwe że tak... ale tym zajebistym trzeba się urodzić jak JA ! :*