- Przykro mi to mówić, ale Pani córka nie żyje. - Wiem, to dobrze. - Jak to ? Cieszy się Pani że śmierci córki ? - Nie zrozumie Pani. Każdego wieczoru słyszałam, jak modli się o śmierć. - I nie zareagowała Pani na to w żaden sposób ? - Nie, ona tego chciała. Teraz jest szczęśliwa .. ________________ Bardzo optymistyczne.