@NiemodnePolki

Niemodne Polki

Ask @NiemodnePolki

Sort by:

LatestTop

Previous

Kocie, Twoja wypowiedź jest taka dokładna, pełna argumentów "dlaczego nie zazdroszczę blogerkom", że czytając ją, mam wrażenie, ze jest dokladnie na odwrót. Tłumaczy się winny:) Są blogerki jak Sz., której nie ma czego zazdrościc, ale są takie, które osiągnęły wiele bez wpadek, aleTy zawsze generali

hahahahaha kolejny argument, który uwielbiam - tylko winny się tłumaczy <3 urocze to jest, naprawdę :)
A jeśli napisałabym mniej, to pewnie dowiedziałabym się, że nie mam argumentów :)
nie znasz mnie, nie wiesz kim jestem, nie wiesz co robię ale zakładasz, że jestem zbyt pewna siebie i popadam w samouwielbienie a powinnam zazdrościć jakimś tam blogerkom bo osiągnęły sukces. Sukces niejedno ma imię i akurat do mnie taka definicja sukcesu nie przemawia. Gdyby przemawiała, założyłabym bloga, tak jak tysiące innych dziewczyn, zapatrzonych w te blogerki i czekających na swoją szansę na darmowe szmatki i sponsorowany wyjazd.
Nie odmawiam tym fajnym dziewczynom bez wpadek tego faktu, że są popularne i coś w życiu osiągnęły, ale nie znaczy to, że istnieje jakiś przymus zazdroszczenia im i jedna, jedyna definicja sukcesu, więc nie wiem po co to pisanie, że są inne blogerki niż Szarliza, której nie ma czego zazdrościć. Tym innym trzeba zazdrościć czy jak? Nie da się żyć w świecie, w którym nie ma zazdrości?
/kot
ps. tak z ciekawości, jeśli krytykuję twórczość jakiegoś pisarza to też mu zazdroszczę? /kot

View more

która gwiazda wg Ciebie fajnie się ubiera?

Horodyńska :P
a na poważnie to nie wiem, szczerze mówiąc, rzadko zwracam uwagę na ciuchy
chyba Anna Przybylska mnie nie zaskoczyła negatywnie jeszcze, chociaż często jest zwyczajna aż do bólu /kot

Kocie ty zawsze brzmisz jakbyś kipiała samouwielbieniem. Zapierasz się że jesteś taka, taka i taka więc na pewno ale to naaaa pewno nie masz czego zazdrościć blogerkom, żeby nikt przypadkiem nie śmiał tak pomyśleć.

dziwi mnie takie podejście, dlaczego ludzie zawsze uważają, że jeśli ktoś nie jest zakompleksiony i zazdroszczący to na pewno jest zbyt dumny z siebie i pełen samouwielbienia?
Nie zazdroszczę blogerkom bo nie mam czego. Nie imponuje mi fakt wystawiania życia w internecie na publiczną ocenę i sprzedawania go za gratisy. Nie imponuje mi również zarabianie twarzą i pisaniem postów pod sponsora zamiast szczerze. Nie mam czego zazdrościć osobom, które muszą się przerabiać w fotoszopie, żeby opublikować zdjęcie na blogu. Zazdrościć to ja mogę osobom które są dla mnie jakimiś wzorami w dziedzinach, które mnie interesują, na przykład mogę zazdrościć babce z chickentuna wspaniałej figury, którą osiągnęła sama i tego, że tak świetnie wygląda, a zbliża się do 50, ale zamiast jej zazdrościć, zbieram dupę i idę na siłownię coś robić ze sobą :) staram się być po prostu pozytywna i nie marnować czasu na zazdroszczenie a przeznaczyć go na coś, żebym mogła być z siebie zadowolona, a nie samouwielbiająca się. Bo warto być z siebie zadowolonym. /kot

View more

Related users

Czasami się zastanawiam, jak niektóre top zagraniczne blogerki się wybiły. Przecież blogi powinny pokazywać różne wyczucia smaku, różne style, odmienności. Poniekąd pokazywać ludziom, że bycie modnym nie oznacza tylko szpileczek za 300 $ z koszulką(która równie dobrze mogłaby być ścierką do podłogi

właściwie blogerki mogą sobie pokazywać co chcą, przeciez miejsce w blogosferze jest i dla Emilki, i Kamci I Fashionelki, ale też dla tych z klasą i smakiem.
Cały problem dla mnie jest w miejscu w którym osoba bez gustu próbuje przeforsować siebie jako wyrocznię. I tu się zgadzam, że nie mam pojęcia skąd się wzięły różne blogerki, zgaduję, że pewnie z faktu, że założyły te blogi dawno, zanim był jeszcze na nie boom /kot

Uważasz się za szczęśliwą i spełnioną kobietę?

właściwie to tak, jestem zadowolona z tego co osiągnęłam i jak to zrobiłam /kot

jestes lekarzem xd?

nie, nie jestem lekarzem, nie dałabym rady :D nie widzę dla siebie specjalności :) /kot

Cudze chwalicie, a swojego nie znacie ? Kenza ma bloga od 7 lat, więc kiedy zakładała bloga, nie było to jeszcze modne i łatwiej było się wybić. Co do języka angielskiego-jak dla mnie Weronika z RAR ma o wiele lepiej napisane stylistycznie notki i z lepiej rozwiniętym słownictwem. (1)

ja porównuję zagraniczną top blogerkę do lokalnych top blogerek, tych "na świeczniku" :) /kot

a sama masz studia?

tak, mam, ale ja w przeciwieństwie do fash robię użytek ze zdobytej na nich wiedzy /kot

wy sie serio czepiacie xd co ma kłamac, że duzo skoro sie nie interesowała? chyba dobrze,że odpowiedziała prawde ;) moze też poczuła powołanie ale potem zaczął blog przynosic $ wiec oddała się mu

ja się nie czepiam, ja się tylko śmieję, że to kolejna osoba która potwierdza stereotyp studiowania bo wypada mieć papier :) /kot

wydaje mi sie ze ty bo wkładasz to najwięcej pracy ;) ktos musiał "hej dziewczyny zakładamy bloga!"

nie, to nie byłam ja :) ale bardzo lubię nasz niemodny blog :)
inna sprawa, że gdybym sama go pisała, nie byłabym w stanie poświęcać mu odpowiedniej ilości czasu, ponieważ jednak praca i inne rzeczy zajmują mi większość dnia i łatwiej mi być na blogu czy na asku kilka razy po kilkanaście minut niż raz ale przez godzinę czy dwie /kot

a mieszkasz w Polsce? bo jakos pozno ten obiad jak tak ;) no chyba ze tak lubisz :D

to taki nietypowy późny obiad weekendowy bo mi się zachciało gołąbków i się jeszcze robią :P
/kot

kocie twoj pomysł na pomysł tego bloga?

szczerze mówiąc nie pamiętam kto wymyślił bloga, to chyba była wspólna koncepcja kiedy nas jeszcze było bardzo dużo w niemodnej grupce /kot

i ogólnie w sumie tez

ogólnie to pracuję, udzielam się na niemodnych, chodzę sobie na siłownię i po pracy, w domu, też pracuję ale juz na własny użytek :) /kot

Spoiler - nie dla tych co nie przeczytali jeszcze najnowszego odcinka MNB ! Przeczytałam wszystko i wyobraziłam sobie tę parę wyglądającą jak młodzi Adi i Kama stojących razem, objęci i zakochani :D

nie da się ukryć że mam okrutny plan na następny odcinek :P /kot

Drogie niemodne, czy wiecie, co stało się z Diamenticą?

nie, nie wiemy, widać brak aktywności od kilku miesięcy ale nie słyszałyśmy nigdzie dlaczego /kot

dzęki za ścianę płaczu! dzięki niej się dowiedziałam jak to zmalowana rzuca się, jak ktoś powie jej, że zrobiła literówkę. I jeszcze mówi, że ktoś kto wytyka to ma problemy emocjonalne (xDDD),Zamiast przyznać się do błędu i go poprawić , to będzie ciągnąć dyskusje na 20 komentarzy. Dojrzałość ;)

prosze bardzo :) /kot

napiszcie ze postanowiła zacząc nagrywać filmiki i zareklamowała całą kolekcję kosmetyków mimo że używała tylko jednego z nich ale hajs się zgadza inspirationsz THE BIG RGP

wykorzystamy to w przyszłości, obecny odcinek jest w sumie tylko podsumowaniem poprzedniego i wprowadzeniem nowego wątku :) /kot

Next

Language: English