a ja myślie, że ten cały szum na Pudelku wokół Charlize jest jej tylko na rękę i śmieje się pod nosem. Liczą się statystyki, a przecież pudelek to doskonała reklama tak jak programy sniadaniowe (ktore notabene się nią zachwycają). Nie wazne co sie mówi, ważne że. Zgadzacie sie?
TAK