@SophieblogV

Cortéziątko.

Ask @SophieblogV

Sort by:

LatestTop

Previous

#obs Ty też uważasz że peter jest z tini tylko dla sławy? Fanki Jortini łączmy się!

Mnie w ogóle odstrasza osoba Petera. XD Tinita niech sobie robi co chce. Jak zrobi się znowu normalna (o tapetę mi chodzi, żeby nie było) to się może zainteresuje co ona i Lazania wyrabiają. :>
Jortini para siempre!
Ale wolę Falbę. XD

Żyjesz jakoś w tym Poznaniu? ♥ Mam godzinkę drogi, możemy iść na ciastka i podziwiać poznańskie koziołki - polecam serdecznie!

Acia. <3 Nie umarłam póki co. :D Choć jak szłam z przystanku, to akurat deszcz zaczął lać (z naciskiem na lać) i cała mokra przyszłam, bo mądre dziecko wzięło tylko sweterek. Brawo mózgu. [*]
Moja współlokatorka jest trochę dziwna (twierdzi, że wyrywanie brwi to malowanie rzęs, no) Ale przywiozła mi Love, Rosi, więc chyba przeżyję. Za to moje sąsiadki póki co są mega miłe i czytają książki. #win
Choć, zapraszam. Ja się mocno gubię, ale co z tego. Mam mapę.
A u Ciebie, jak tam? Normalnych ludzików tam masz? :)

Cecylko, a jest szansa, że zgadamy się np. na GG albo gdzieś? Bo tak trochę niewygodnie przez cały czas pisać na asku, mój genialny telefon wyłączył powiadomienia i teraz, żeby zobaczyć czy ktoś mi odpowiedział muszę po prostu wejść w apkę, ale nie zawsze o tym pamiętam :c

Lissa Bells
Mi w sumie tez wygodniej. :D
Pisz, kiedy masz ochote. W ogole wszyscy do mnie piszcie. Czemu nie. XD

Related users

Jejku, miśku ♥ Dobrze, że się tam odnajdujesz. Może będzie ok z sąsiadkami, pewnie też są wystraszone. Głupia burza -,- Napadało nam przez okno xd Też nie mogłam spać :'( Niby na 12:10 dopiero idę, ale jakoś się nie wyspałam :'( No nic. Teraz powinno być już z górki xd Trzymam za nas kciuki ♥

Ana Julia
Zobaczymy jeszcze jak to z nimi jest. Dziś też było tak prawie, że okej, ale już się takie grupki robią, a ja jakoś się nigdy wpasować nie mogę. XD Gadałam dziś z jednym chłopaków, a jest ich trzech. Progres ogólnie. Miły był. :D
Mi właśnie też. XD
O em dzi. Co tak późno? ;o Ja mam codziennie na 8. I tak po 9/8 godzin. Tylko w piąteczek mam 6, bo nie mam rozszerzenia z polaka. Epic win.
Ja też czymam. Damy radę. <3

Muaa, no ba, że cię jakoś zabiorę. Tylko najpierw sama muszę ogarnąć, co i jak. Ciężko mi się przestawić -,- A jak tam u ciebie? ^.^ Jak integracja?

Ana Julia
Kochana. ♡ Tylko tak jak mowilam Liskowi, od przyszlego tygodnia mozecie mnie porwac. :D
Ogolnie dziwnie mi. Za chwile zejde na lekcje (ja to mam daleko, nie?). Moje sasiadki wydaja sie na razie normalne, ale ja nie lubie od razu komus metki przypinac. Poczekamy zobaczymy. :D
Ale ogolnie to padam na twarz. Spac nie moglam, jest fajnie. W ogole burza byla, prawda? XD
Powodzenia tam, jestes najlepsza, zjedz ich. ♥♥♥

I jak tam, myszka? <3 Wszystko w porządku? Jak rozpoczęcie?

Ana Julia
Wyglądam jak wieloryb w moim mundurku i mam 27 stopni w pokoju. Umarłam. ;_;
Pierwszą noc przetrwałam. Mam tylko jedną współlokatorkę. Powiedziałabym, że okej. ;v Ogólnie jest za gorąco. Tak w cholerę bardzo. Wychowawczyni sympatyczna, będę z nią miała rozszerzoną matmę (PS. 7 godzin w 3 klasie <3). Dziewczyny, przynajmniej większość wydają się sympatyczne. Mamy 3 chłopaków. Imion nie pamiętam prawie żadnych. No. XD
A Tobie jak poszło? Zgubiłaś się? <3
PS. Czekam na jakąś super ekstra wycieczkę. ♥♥♥

bardzo lubię słuchać :) Mam też kilka półek książek, jakby co, i wiem, gdzie mają pyszne lody (owszem, znowu o nich wspominam, ale bardzo je lubię :D). Oczywiście wiem też, gdzie są księgarnie, a do biblioteki tez chyba jakiejś trafię. Trzymaj się, jestem z Tobą :* ♡

Lissa Bells
Ty i Aniula jesteście takie mega kochane. <3 Powinni Wam jakiś pomnik postawić, czy coś. XD
Dziękuje, dziękuje i jeszcze raz dziękuje (i przaszam, że tak długo, ale wszyscy się ze mną żegnają jakbym na rok wyjeżdżała, a ja za tydzień wracam XD). Ja po mimo mapy, którą kupiła mi mamcia na pewno gdzieś się zapodzieje, więc przewodnik to rzecz bardzo mi potrzebna. <3
Jak się tylko tam ogarnę to pójdziemy na te lody, bo jak nie jak tak. ♥

Nie pomyliłaś. U mnie w porządku, strachu nie ma, ja wręcz tęsknię :D Może trochę obawiam się pierwszaków, bo będzie ich tyle, co drugich i trzech razem. Pamiętaj, że w Poznaniu masz mnie. Może nie zastąpię łóżka ani kota, jestem po prostu człowiekiem, ale chyba nie najgorzej słucham a przynajmniej+

Lissa Bells
<3

Co Cię inspiruje?

Morrígan
Szum drzew i melodia deszczu - choć to chyba najrzadziej. Muzyka pomaga mi się skupić, chyba że dotrą do mnie jakieś słowa, mniej lub bardziej ważne, przez które w głowie układają mi się kolejne zdania. I kolejne. Aż w końcu nie wytrzymuję, bo to musi wyjść na papier, ekran komputera, czy rękę. Gdziekolwiek. Byle, żeby litery przypominały litery i miały sens trochę głębszy niż szuflada pełna skarpet.
Inspiruje mnie rozmowa, choćby taka zwykła. Nawet o kolorze drzew - że w to w zeszłym roku były jakieś takie "zieleńsze".
Książki, za to, wyciągają ze mnie najwięcej. Ratują raczkujące zbyt daleko myśli.

Jak się czujesz, Cecylko?

Lissa Bells
Powiem ci, że ostatnio przez większość czasu czuję się okej. Czasem trochę gorzej, czasem lepiej, ale i jest dobrze. Jestem póki co trochę przeziębiona (mama mnie już nafaszerowała fervexem). Jednakże byłam dziś u pana doktora, który zawsze na mnie krzyczy i powiedział, że nie muszę nosić wkładek. Alleluja! Znaczy rozchodzi się o to, że mam skoliozę. Jedno biodro mam wyżej, etc. Ale się prostuje, więc mi na razie daruje. <3
Co do szkoły - boję się. Ale to chyba normalne w mojej sytuacji. Nowa szkoła, nowe miasto, bez mamy, kota i swojego łóżka. Pakuje się od poniedziałku, co mi kompletnie nie idzie. Na końcu jak przyjdzie do wyjazdu, to pewnie książek nie wezmę. A ja tak potrafię. XD Za to tata akurat przywędruję do Polski m.in. żeby mnie porzucić w Poznaniu. :D Jutro jest moja "pożegnalna" impreza. Moje dwie psiapsi przyjdą. <3
O, i upiekłam jabłecznik.
Mimo wszystko - tego całego drżenia rąk, strachu, tony myśli - jest stabilnie. Nie zjedzą mnie tam chyba.
A ty? Jest jakiś strach przed drugą klasą? (bo nie pomyliłam nic, nie? Jesteś w wieku mojej siostrzyczki, prawda? :D)

View more

Czyje autografy z obsady Violetty chciałabyś mieć? Kogo jeszcze?

Tak najbardziej to Alby i Horhana. <3
W zasadzie to wolałabym zdjęcia z nimi niż autografy, no ale. ;) Chciałabym na pewno od LP (MAJA DZISIAJ KONCERT W RYBNIKU, A MNIE TAM NIE MA. A TATKO SIĘ OBUDZIŁ DZISIAJ, JAK MU TRZY MIESIĄCE TEMU MÓWIŁAM. ECH) Plus do tego jeszcze większość obsady TO, TVD. Lucy, Ian, Troian i Keegan z PLL. Obsadę Kości... Dużo jest takich ludków. c;

A gdybyś tak mogła poznać ich tylko pięciu? Kogo uchroniłabyś od zapomnienia? Wybierz pięciu bohaterów książkowych płci męskiej, którzy podbili twoje serce. :))

Alma
Jak trzeba to trzeba, więc wio. :>
"To, co zostało" to jedna z najlepszych książek ever i ma w sobie wszystko. Absolutnie każda kropka jest tam taka jaka być powinna. Ma też Leo, czyli najlepszego nie-agenta FBI jaki chodzi po tej ziemi.
Mój czarny kot-syn, ma takie piękne imię, które nadałam mu między czekaniem na trzeci tom "Wybranych", więc nie mogłabym zapomnieć o Carterze.
Coraz trudniej.
Niech będzie jeszcze Jace z Darów Anioła. Ojeju. <3 (Dorzuciłabym jeszcze Sebe, ale to tak po cichu.)
Cztery z Niezgodnej. Te oczy. ♥ No i Theo rzecz jasna.
Piąte miejsce niech pozostanie puste. Zbyt wiele osóbek chce się tu znaleźć, nie będę wybierała spośród nich.

Skończyłam i... wydaje mi się, że autorka mogłaby napisać to zakończenie jeszcze raz. Szczególnie ten ostatni rozdział bardziej jako epilog.

Lissa Bells
Jak dla mnie, to Niezłomni to jedna z najgorszych części. Niestety. Jedyne co mi się podobało to to, że Carter wrócił. Reszta była jakaś taka... eee. ;c W ogóle, mogło to być dłuższe. XD

Cholera, cholera, cholera! Współczuję ci, że musiałaś tyle czekać na ostatni tom i współczuję Carterowi. Nie lubię tej autorki, bo potrafi doprowadzić mnie do obłędu. Idę po następną książkę. Życz mi powodzenia.

Lissa Bells
MATKO Z CÓRKĄ.
MYŚLAŁAM, ŻE JUŻ BARDZIEJ ALLIE NIE ZNIELUBIĘ.
A TU PROSZĘ.

Ale lubię ją w towarzystwie dziewczyn :D Okej, właśnie zorientowałam się, że nie wiem, które już pytanie dzisiaj piszę 😅. Już Cię nie zamęczam i idę dalej czytać :*

Lissa Bells
A czy to ważne? :D
Spokojnie, mi się nudzi. (Znaczy przez najbliższe pół godziny - nie). Więc mnie można męczyć, spokooko. ^^
Miłego czytania. <3

Dopiero teraz przeczytałam pierwszą odpowiedź i zorientowałam się, że zapomniałam wspomnieć, jak bardzo irytuje mnie Allie. Najbardziej wkurzyła mnie na początku II tomu. I za każdym razem przy stole z dylematem: "O nie! Co sobie pomyśli Carter/Sylvian(niepotrzebne skreślić)? Jaka ja jestem biedna!"

Lissa Bells
Ciebie też? Cóż taki typ. Najbardziej irytujący na świecie.
Ale jakbyś oglądała Pamiętniki Wampirów, to pamiętaj, że Elenka jest jeszcze gorsza. Nie ma na tym świecie bardziej niezdecydowanie osóbki. Allie to przy niej najbardziej zdecydowana kobieta po tej stronie galaktyki. :)

Next

Language: English