A co takiego wystawialiście już? ^^
Eh..tylko widzisz...jestem ja i chłopak 17 i dziewczyna 19 lat. Zarąbiste towarzystwo ;p.
Ostatnio cały rok szkolny pochłonęły nam przygotowania do konkursu, w którym przedstawienia miały mieć charakter profilaktyczny. Nasz przedstawienie niestety nie wygrało, ale emocje i cała impreza... Super! Mogę opowiedzieć o tym, ale jutro. xD Dasz radę. Nie takie rzeczy się robiło. :D Mykam, miłego rozpoczęcia! :P
Biedactwo...
Sopciak gra w teatrze? ;>
Eh...wiesz...jak zemdleję to będzie lepsze widowisko, bo to pokaz karate xD
Oczywiście! Aktorzenie to jedno z moich ulubionych zajęć. :D Grunt to zachować spokój i dać się ponieść. Im dłużej będziesz o tym myśleć, tym będzie gorzej. Kiedy wszystko się zacznie, po prostu się wyłącz. Jesteś tylko Ty i twoi koledzy. Nikt więcej się nie liczy. Ja sobie tak radzę z występami. :)
Pozdrów sister ^^.
Już nawet nie chodzi o nową szkołę, ale o samo miejsce ;p.
Jest jeszcze to, że....z pewnej okazji występuję przed całym miastem :/.
Nosz po prostu...
Nie, bo śpi. XDDDD Biedna tak się zestresowała, że się wcześniej położyła. :c Najbardziej przerażający jest fakt, że to właśnie jest nowe. ;) Ale raczej nie ma się czego bać. Weź, oezu. Tylko nie zemdlej. Serio. Pamiętam jak ja w tym roku byłam na przeglądzie teatrów. To dopiero było straszne. ;__; Nie mówiąc o całym mieście. Współczuje. :c
Sopciak <33333
A jak ty czułaś się pierwszego dnia w nowej szkole? :3
Hmmm.... Ogólnie to, nie pamiętam dokładnie. XD Na pewno byłam w kościele najpierw, bo tak zawsze rozpoczyna się u nas w gimnazjum rok szkolny. Potem przejście do szkoły. I siedzimy maksymalnie 30 min, więc za dużo to wspomnień z tego mieć nie można. :D Pamiętam, że byłam przerażona. Kiedy ja byłam w pierwszej klasie, ostatni rocznik był przerażający, delikatnie mówiąc. Mnóstwo chłopaków miało irokezy, czasem nawet ogolone głowy. A u dziewczyn normą był wygląd jak u pani stojącej przy lesie, kolczyki w dziwnych miejscach i czasem nawet tatuaże. Dla mnie to był absolutny szok i drugiego dnia, nie chciałam tam wracać. Jednak jakoś wszyscy znormalniali i wyglądali jak ludzie, w większości. ^^ Dzień, ogólnie wspominam dobrze. Najgorszy był pierwszy tydzień, nowi nauczyciele i to wszystko, ale poza tym, przeżyłam tą dzicz. :) Dasz radę, nie stresuj się. Moja siostra teraz przeżywa to samo. c;
Czytasz bloga ze względu na pary, czy styl pisania autorki?
Ogólnie czytam raczej ze względu na styk autorki. Choć muszę przyznać, że jakoś nie specjalnie wchodziłam na blogi gdzie już w adresie widziałam Fedemiłe, czy Germangie. Jednak do tej pierwszej pary już się przemogłam. Co do drugiej, wciąż nie czytam żadnego bloga o nich, czy historii w której byliby w tle. Strasznie dziecinę zachowanie z mojej strony, ale jakoś za bardzo ich nie lubię. ;-;
Dziwne skojarzenia z łóżkiem? Gdzie, w ogóle skąd ten pomysł? Przecież Diego i Lena, są tacy kochani. Oni w życiu nie robiliby dziwnych rzeczy w łóżeczku, prawda? XD Prawidłowo! Ja też zwalam na siostrę. :D
Prosta matematyka! Hiszpańskie ciacho + urocza Hiszpanka + dziwno-słodka scena w jego łóżku (tylko bez skojarzeń, tak XD) = Love Forever! ^^ Poza tym, jak tu nie kochać, kolejnej słodkiej dwójki? :D
Skoro to mój brat to to jest normalne xD.
To kiedy oczekiwać wyników? ^^
Polecam kocyk na rozgrzanie :D
Chorwacja jak Chorwacja xD. Dużo ludzi...morz...plaża...lody...książki...
Niech będzie. XD Myślę, że jutro. :> Albo w nocy. Siedzę w szlafroku i piżamie, kocyk to chyba za dużo. ;_________; Tylko proszę bez pytań dlaczego o tej godzinie siedzę w piżamie. :P Czyli, wakacje udane. :3
Mam nadzieje, że nie będzie trzeba długo czekać. :) Mi też strasznie przypadło do gustu. :D To też ogromna zasługa Jorge i Alby. Oni razem wyglądają przeuroczo i widać, że się dogadują. <3
Bardzo mi miło, że tak myślisz. :) Mam inne zdanie, ale to ja - zawsze negatywnie nastawiona, do każdej napisanej przeze mnie rzeczy. :> Postaram się coś wyskrobać w przyszłym tygodniu. I dziękuje za piękny komentarz. <3 Luxi dla Ciebie! :D
Hej, hej, hej! A jak tam za granicą było? :D A więc rzeczy mają się tak: *Oglądam sobie Abstra ; https://www.youtube.com/watch?v=MCHN2Cqbqeo Tacy szaleni. :> *Staram się ogarnąć pracę konkursowe, ale nie mam pojęcia, którą wybrać. ;____; *Ogólnie to mi zimno *Jestem głodna. *Carter poluje na szczeniaki. ;________________; Mówię tutaj absolutnie serio. *Byłam wczoraj na "Magia w blasku księżyca". Świetny film. *Kupiłam sobie znowu nowe książki i dostałam ochrzan od mamy. XD *Robię szablon. *I próbuje coś napisać. *I mam zły dzień. * ;__________________; *Ach i mam ambitny plan zrobienia czegoś, ale pewnie tego nie zrobię. XDDDD *Mój kot wlazł mi do torebki, czy to normalne? ;o
Można uzasadniać, przebaczyć, tłumaczyć, planować, przygotowywać się, żałować, nie móc o nim zapomnieć... A co z tego, jeżeli ktoś nie żyję? Nawet najpiękniejsze słowa, nie przywrócą życia. Nawet największy żal, nie wypełni pustki, którą ktoś zostawił. Największa kara, nie jest w stanie cofnąć czasu. Śmierć jest w pewnym sensie jedyną myślą, która powinna krążyć wokół morderstwa. Ale co ja tam, mogę wiedzieć. :>