Wojtus...umowilam sie z chlopakiem w parku i czekalam na niego 1 godz, wrocilam do domu i zadzwonilam do jego kolegi bo on mial wylaczony telefon.i jego kolega powiedzial ze sa na imprezie...a ja siedze teraz sama, smutna i bardzo mi zimno ;ccc
jak nie ten to inny, pamiętaj na jednym świat sie nie kończy kochanie :)