Wkurwia mnie, nawet jak ktoś gada "moja stara/stary", a jeżeli ktoś mówi, że nienawidzi ludzi, którzy dali mu życie nie mając ku temu powodów ( wyjątkiem są patologiczne rodziny itp) to nie docenia szczęścia które posiada. Bo w sumie w jakiś sposób jesteśmy im winni szacunek :) A co o nich sądzę? Nie wiem, tępić ich :)