@volley1998

BR. #VF

Ask @volley1998

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Co sądzisz o powołaniu Mariusza Wlazłego do kadry? :)

Bardzo się cieszę z tego powodu, ponieważ to od Mariusza zaczęła się moja przygoda z siatkówką. Dzięki jego grze i charakterze pokazywanym na boisku pokochałam istotę tego sportu i do dzisiejszego dnia jest w moim sercu, jako ten, który pokazał mi jedną z najpiękniejszych rzeczy na świecie.
Uważam, że w tym sezonie Mariusz prezentuje świetną formę, kto wie, czy nie najlepszą wśród polskich atakujących, a może nawet tych światowej skali. Jeśli złapie wiatr w żagle, to jest nie do zatrzymania, o czym przekonał się Michał Kubiak, będąc ofiarą jego zagrywki podczas play-off w Bełchatowie.
Moim zdaniem Wlazły jest jednym z najlepszych polskich atakujących wszech czasów, który mimo kolejnych lat nie traci werwy i potrafi cieszyć się z każdego punktu, jak ze złotego medalu i napędzać resztę zespołu, co wspaniale było widać w ostatnich dwóch meczach. Na prawdę widać w nim ducha kapitana. Jest nie tylko liderem zespołu, ale także motorem napędowym poza boiskiem.

View more

CHCIAŁAM PORUSZYĆ TEMAT JERZEGO JANOWICZA I DZIENNKIARZY-HIEN. Jeśli ktoś nie w temacie to proszę: https://www.youtube.com/watch?v=-Qc8W74zzZM Chodzi o nagranie z tej konferencji.

Zdanie Janowicza... Wcale nie musicie się z nim zgadzać, jasne, ja również, ale to robię. Dlaczego? Bo chłopak ma rację.
Nikt nie widzi poświęcenia, godzin ciężkiego treningu. Nikt. Wszyscy widzą tylko wynik.
Kiedy grał z kontuzją pleców... Nikt nie widział. Kiedy grał na środkach przeciwbólowych albo blokadach... Wszyscy oślepli.
Kiedy przegrał z 17-latkiem wszyscy dostali olśnienia.
Dlaczego?
Bo tacy są dziennikarze z kategorii "skurwysynów". Tylko czyhają, aż sportowcowi powinie się noga. Są, jak hieny cmentarne.
Jak było z naszymi siatkarzami?
Nikt nie widział, ile przygotowywali się na Mistrzostwa Europy. Nikt nie widział, że zostawili na boisku serce, pot i łzy. Wszyscy widzieli tylko wynik na korzyść Bułgarii.
Żaden z dziennikarzy nie napisał o tym, że Kurek winę za przegrany mecz wziął na siebie. Wszyscy tylko widzieli zły pomysł na grę Anastasiego i błędy zawodników, a szczególnie zepsutą zagrywkę Kubiaka.
Nikt nie zwrócił uwagi na członków sztabu odpowiedzialnych za przygotowanie fizyczne. Nasi siatkarze byli przemęczeni, ale tego nie zauważył nikt.
Z tego, co się orientuję, w sztabie był człowiek, z którym Resovia nie odnosiła sukcesów, ale gdy tylko go zmieniono nagle zdobyła Mistrzostwo Polski. Czy to o czymś nie świadczy?
Tak samo jest z Antigą. Dlaczego? Bo gra. Ludzie, Piechocki i tak poszedł mu na rękę, bo bodajże miał kontrakt na dwa lata. Z resztą może poznać zawodników od innej strony, tej praktycznej. Ale i tak wszyscy widzą, że nie był na finale Pucharu Polski! Znowu nikt nie widzi, że rozmawia z zawodnikami, z którymi nawet AA nie do końca się dogadywał. Ile razy powtarzał, że Guma zapowiedział, iż postawi się na zgrupowaniu, jeżeli dostanie powołanie? A w zaistniałej sytuacji wszyscy widzimy, że Paweł jest najpewniejszą pozycją na rozegraniu. Nikt tego nie widzi. Nikt nie widzi, że rozmawiał z Wlazłym i w dodatku najprawdopodobniej może na niego liczyć w perspektywie reprezentacji. NIKT.
Po cholerę tworzyć presję? Po cholerę naciskać na zawodników?
Dajcie im grać, robić to, w czym są zawodowcami. Nie wieszajcie im na szyi medali. Jeśli przyjdą sukcesy... Dobrze, cieszmy się, ale jeśli ich nie będzie to nie róbmy dramatu i nie próbujmy zrównać ich z ziemią.
Oczywiście, wiara i wsparcie są ważne. Kibicujmy im! Nadzieja matką głupich mówią... Jeżeli mam mieć nadzieję na złoty medal Mistrzostw Świata naszych siatkarzy czy triumf Jerzyka na Wimbledonie to mogę być najgłupszą osobą na świecie.
Zastanówcie się czasami. Nie krytykujcie, bo tak. Jeśli to przeczytaliście, DZIĘKUJĘ.
Pamiętajcie, nikt nie jest ideałem.

View more

jak powinna wyglądać kadra Polaków (12) na tegoroczne MŚ?

nie jestem Antigą, ale chyba wybrałabym taką dwunastkę:
Atak: Mariusz Wlazły, Grzegorz Bociek
Rozegranie: Paweł Zagumny, Fabian Drzyzga
Środek: Piotr Nowakowski, Karol Kłos, Andrzej Wrona
Przyjęcie: Michał Kubiak, Bartosz Kurek, Michał Winiarski, Paweł Zatorski
Libero: Krzysztof Ignaczak
Gra na dwóch libero to chyba w wypadku naszej kadry dobry pomysł, tym bardziej, że mamy problem z czwartym przyjmującym.

Next

Language: English