"…teraz jestem tutaj, leżąc na ziemi i słysząc głosy i krzyki policjantów. chłopak który kierował samochodem był kompletnie pijany…mamo dźwięki są tak daleko…! moja krew jest wszędzie, staram się być twarda i trzymać się żeby nie płakać. Słyszę głos lekarza, „ta dziewczyna nie przeżyje…” Jestem pewna mamo, że ten chłopak który doprowadził do wypadku nie chciał źle… Ale dlaczego on pił, a to ja mam umrzeć?…dlaczego to życie jest takie niesprawiedliwe mamo?…dlaczego ludzie to robią wiedząc że mogą zniszczyć czyjeś życie….mój ból jest straszny w tej chwili, tak jakby ktoś wbił we mnie setki ostrzy…Mamo powiedz mojej małej siostrzyczce żeby się nie bała, Tacie żeby był twardy i proszę Cię mamo odwiedź tego chłopaka i powiedz mu to samo co mówiłaś mi. Może jakby jego rodzice mówili mu to co Ty mamo, dzisiaj bym żyła…mój oddech słabnie z każdą chwilą…mamo boję się… Są to moje ostatnie chwile i czuję się naprawdę sama…bardzo bym chciała żebyś była teraz przy mnie w tej chwili…w chwili w której umieram tu na ziemi…"