Co sądzisz o modyfikacjach ciała? Gdzie jest TWOIM zdaniem kończy się sztuka modyfikacji, a zaczyna się oszpecanie? Pozdrawiam :v
Oczywiście, że nie mam nic do Tego..nawet Mnie to nie obrzydza czy coś..strasznie Mi się podoba, że tak powiem takie ,,zdobienie ciała'' c: Każdy po przez właśnie jakieś tam tatuaże, bądź nawet implanty pod skórą stara się upiększyc siebie, mimo, że bez Tego i tak jestesmy piękni na swój sposób, ale jednak chcemy czegos więcej. Przecież to my musimy czuc się dobrze we własnym ciele więc robimy to, żeby było jak najlepiej.
Czy istnieje granica na której kończy się już ,,sztuka modyfikacji'' to nie mam pojęcia. To zależy tylko i wyłącznie od nas..to my stwierdzimy, kiedy będziemy się sobie na tyle podobac, żeby skończyc to zdobienie. Jednak wydaje Mi się, że oszpecaniem mogłabym nazwac ,,skaryfikację'', która polega na wycinaniu kawałków skóry, bądź wypalaniu jej przec co pojawia się blizna, która jest ozdobą na naszym ciele. Dla niektórych jest to cos pieknego, ale jednak ten ból Mnie najbardziej przeraża. :_:
-Miłego Dnia ♥
Czy istnieje granica na której kończy się już ,,sztuka modyfikacji'' to nie mam pojęcia. To zależy tylko i wyłącznie od nas..to my stwierdzimy, kiedy będziemy się sobie na tyle podobac, żeby skończyc to zdobienie. Jednak wydaje Mi się, że oszpecaniem mogłabym nazwac ,,skaryfikację'', która polega na wycinaniu kawałków skóry, bądź wypalaniu jej przec co pojawia się blizna, która jest ozdobą na naszym ciele. Dla niektórych jest to cos pieknego, ale jednak ten ból Mnie najbardziej przeraża. :_:
-Miłego Dnia ♥