Spojrzała na masę dokumentów zalegających na stole. - Właściwie to chciałam to dzisiaj skończyć. Ale nie przeszkadzasz. Miło jest się oderwać od pracy i z kimś porozmawiać.
Kiwnęła głową. - Zrobię co w mojej mocy. Dziękuję.
Spuściła wzrok. - Cóż, po prostu mnie to interesuje. I zawsze jest to jakieś nowe doświadczenie, nieprawdaż?
Dziękuję za troskę. Ogromnie doceniam.
Podniosła na niego wzrok. - Ojej, naprawdę?- Uśmiechnęła się niepewnie. - Bardzo chętnie. W zasadzie to zobaczyć Cię przy pracy było takim moim małym marzeniem.
Kiwnęła głową i wskazała ręką stertę papierów. - Póki co muszę uregulować wszelkie zaległe sprawy. Potem czegoś poszukam.
- A jak Ci idzie praca?- zwróciła się do niego, zmieniając temat.
Wiesz, w czyje ręce masz to przekazać.
@CrazyAlko
Uśmiechnęła się troskliwie i kiwnęła głową. Zerknęła w stronę okna. - Dokucza. Nie lubię upałów. Chociaż letnie wieczory są urokliwe, nie uważasz?