Panna A.

Nie mam zielonego pojęcia szczerze mówiąc co tak wszyscy zawsze byli uczepieni Karoliny no i epulsa. Epuls jest jak portal społecznościowy, to że aktualnie stoczył się i mało ludzi tam wchodzi, nie znaczy, że kiedyś nie był fajny. Osobiście na epulsie poznałam wiele ciekawych ludzi z 3 dziewczynami stamtąd wciąż utrzymuję kontakt, mamy dobre relacje ze sobą. Madzia, Anetka, Karolinka mimo że nie rozmawiamy ze sobą zbyt często, zawsze wiedzą, że mogą śmiało do mnie napisać i porozmawiać o wszystkim i o niczym. Kiedyś byłyśmy bardzo blisko siebie, pisałyśmy prawie że codziennie po parę godzin jednak pech chciał, że ludzie z biegiem czasu się zmieniają - zainteresowanie, postępowanie, życie.. Każda z nas przeżywała kolejne miłości, chodziła do szkoły czy też do pracy i z powodu braku czasu nasze kontakty wyglądają dzisiaj tak, a nie inaczej. Ale jestem święcie przekonana, że mimo tego, że nie rozmawiamy ze sobą tyle czasu - śmiało mogłabym napisać do każdej z nich i liczyć na miłą rozmowę :). Na tym polega magia internetu - czasem poznaje się w nim osoby, które nie są warte naszej znajomości i zainteresowania, a czasem znajduje się w jego odmęcie ludzi, którzy będą przy nas całe życie. :)

View more

Owszem. Specyficzna, a więc inna. Każdy z nas jest specyficzny na swój własny sposób. Każdy inaczej się zachowuje, inaczej reaguje na pewne bodźce i słowa innych ludzi. Każdy z nas ma inną mentalność, inne zainteresowania, inne plany na przyszłość i inne predyspozycje. Czasami mam również wrażenie, że żyją we mnie dwie różne osoby. Tak jakbym miała dwie różne osobowości, jedna zachowuje się wzorowo niczym anioł, ta druga kusi mnie abym robiła rzeczy, wbrew sobie i jakimkolwiek obowiązującym mnie życiowym zasadą. I chociaż bym chciała te dwie osoby kontrolować to niestety nie potrafię. Nie do końca ode mnie zależy, która z tych osób przejmie nade mną kontrolę w danej chwili. Dlatego właśnie jestem osobą, która ma problemy z wahaniem nastrojów, problemy z podjęciem jakiejś konkretnej decyzji lub działania w jakimś określonym kierunku. Dlatego też właśnie.. z jednej strony nie lubię mieć niczego zaplanowane, z drugiej lubię mieć wszystko jasno ułożone - co, gdzie i kiedy, z kim mam robić - mimo że nigdy nie wychodzi po mojej myśli, ponieważ już 20 razy zdążę zmienić zdanie na dany temat i ostatecznie wychodzi coś czego chciałabym uniknąć za wszelką cenę. Każdy z nas ma swoje dziwactwa, to jest właśnie moje.

View more

Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach jest dość ciężko o dobry i długotrwały związek. Niestety większość ludzi szuka jedynie 'zabawy'. Zdecydowanie jestem jak najbardziej za długotrwałymi związkami. Zawsze jednak miałam pecha, że trafiałam na osoby, które albo miały jakieś problemy psychiczne, zdradzały mnie na boku, z czasem okazywali się zupełnie inni (na początku wiele rzeczy ukrywali aby mi się bardziej przypodobać). Szczerze mówiąc mam za sobą naprawdę wiele związków, z czego nie koniecznie jestem dumna. Wolałabym mieć jedną miłość do końca życia, od parunastu miłostek na parę tygodni/miesięcy. Jednak moje życie wyglądało kiedyś tak, a nie inaczej - czasu cofnąć niestety nie mogę. Gdybym wiedziała o tym, że każda moja relacja z mężczyzną będzie wyglądała tak, a nie inaczej, chyba oszczędziłabym sobie tego całego cierpienia i zawodzenia się na ludziach. Bo niestety z biegiem czasu coraz trudniej było mi uwierzyć w miłość i w dobre intencję innych ludzi. Póki co jednak jestem z jednym chłopakiem, układa nam się wszystko pomyślnie. Przylatuje do mnie specjalnie z UK aby zamieszkać razem ze mną, ułożyć naszą wspólną przyszłość. Więc zastanawiam się jak to wszystko będzie wyglądało z biegiem czasu. I mimo poprzednich niepowodzeń staram się być jak najbardziej dobrej myśli.

View more

Istnieje wiele rzeczy, które sprawiają, że jestem szczęśliwa. Wielu z nich zawdzięczam uśmiech, który codziennie widnieje na mojej twarzy. Zazwyczaj są to zwykłe rzeczy, które otaczają mnie czy też innych ludzi każdego dnia jak uśmiech osoby mijającej nas na ulicy, urocze dziecko na spacerze z mamą, wdzięczność naszego zwierzaka, który się do nas łasi, wschód bądź zachód słońca, gwiazdy na niebie, lekki podmuch wiatru podczas upalnego dnia, pierwszy śnieg. Niestety bądź też stety, należę raczej do osób, które starają się cieszyć z wszystkiego co nas otacza. Potrafię również dostrzec pozytywne strony w najgorszych momentach mojego życia. Gdy rozstawałam się z chłopakiem, po czasie wyciągałam wnioski z mojego zachowania i podczas budowania kolejnej relacji z mężczyzną wiedziałam co robić, czego nie. Gdy kłóciłam się z mamą, za każdym razem cieszyłam się, że nie jestem jej obojętna i mimo to obie staramy się ze sobą komunikować (chociaż wiem, że nie jest to zbyt dobry sposób komunikacji) na szczęście po każdej intensywniejszej wymianie zdań wybaczałyśmy sobie na tyle, że nie wracaliśmy do przeszłości. Gdy ktoś z moich bliskich przyjaciół lub z rodziny umierał (wypadki bądź przyczyny naturalne) cieszyłam się, że miałam przyjemność te właśnie osoby gościć w moim życiu, że były jego częścią. Dobrze jest w każdym momencie, w każdej chwili widzieć jakieś pozytywne strony - uświadamia nas to w tym, że życie wcale nie jest złe i niesprawiedliwe. W końcu po każdej burzy przychodzi deszcz, po nocy nadchodzi dzień, a po kłótni następuje godzenie się. Warto się uśmiechać każdego dnia Moi Drodzy, bo dzięki naszemu uśmiechowi możemy rozpocząć reakcję łańcuchową i zarażać innych ludzi uśmiechem. Jest to wspaniałe, szczególnie gdy idąc ulicą, mijając jakąś osobę (która może mieć gorszy dzień) odwzajemni nasz uśmiech. Bądźmy powodami uśmiechów innych ludzi.

View more