wstałam o 6 ogarnęłam wszystko o 7 wyszłam z domu i pojechałam z tata do szkoły. Posiedziałyśmy z Wicią i Agatką jakiś czas i od 9 miałyśmy podstawę,potem godzina przerwy i od 11 rozszerzenie. Po 12 poszliśmy grupką Sobie gdzieś posiedzieć a potem pojechaliśmy na miasto,do domu wróciłam po 18 wyszłam do Pauli i Szymona i dzień się skończył ;/