Jeżeli cię zostawi przez to, że masz jakieś problemy to taki trochę gupi z niego był przyjaciel .. Przyjacielem może i był, ale na pewno nie prawdziwym .. Ok każdy zasługuje na drugą szanse, ale załóżmy, że masz problemy i chcesz sie komuś wyżalić lub się poradzić i nagle twój przyjaciel ma cb i to wszystko w dupie.. Zostajesz sam i musisz sobie poradzić bez wsparcia innych.. Nagle twoje problemy się kończą i " przyjaciel " wraca .. I co ? Zaufasz mu tak jak wcześniej ? A co jeśli przy kolejnym problemie cię zostawi i historia się powtórzy ? .. Znowu zostaniesz sama .. Ok wybaczyć można, ale to żeby relacje pomiędzy tymi osobami były by takie same to szczerze wątpię ...