@CYTAAATY

@cytatyożyciuiomiłości

Ask @CYTAAATY

Sort by:

LatestTop

116

Dobrze, że jesteś, każdego dnia
Łatwiej powietrze, dzielić na dwa
Dobrze, że jesteś, kim chciałbym być,
Nic więcej nie chce,wystarczy mi na dziś
Liked by: Lilaa ;3

115

Obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy, kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy, obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być, obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie, obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się, co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę rozmawiać, czy pisać przez telefon, obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć, obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. Obiecaj mi, proszę.
Liked by: Wikuś :*

Related users

114

Znów kolejny słodki sms od niego, a już na twojej twarzy promienieje uśmiech. Jak on to robi? Z każdym dniem przyciąga Cie do siebie coraz bardziej. Ma w sobie taką niezwykłą moc która sprawia że z każdą chwilą kochasz go coraz mocniej. Jedna mała kłótnia sprawia, że zaczynasz doceniać jaki skarb posiadasz. Nikt nigdy nie kochał Cię tak jak on. Jest dla Ciebie wyjątkowy, każdy ma w swoim życiu osobę która jest dla niego tą jedyną,każdy ją ma a przynajmniej każdy powinien ją mieć.

113

Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze, choćby nie wiadomo jak nas zawiedli i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. I mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.

112

Dobrze jak ludzie w związku się czasami kłócą. Lepsze to, niż obojętność, niż machnięcie ręką na problemy i udawanie, że nic się nie dzieję. Gdy się kłócicie, to znaczy, że obojgu Wam zależy, że to wszystko jeszcze ma dla Was sens i próbujecie naprawić to, co po drodze się pierdoli.
Liked by: oliween Wikuś :*

110

a najbardziej nienawidzę Twojego wrednego uśmiechu i aroganckiego spojrzenia - w którym ja, głupia się zakochałam. i nadal nie potrafię zrozumieć dlaczego zwróciłam uwagę na tak oziębłego dupka, która miał w sobie tak cholernie dużo skurwysyństwa. nie wiem, może to te pieprzone przeczucie, które mówiło mi:'On ma coś w sobie', i które okazało się trafne - gdy wredną minę przekształcił w cudowny uśmiech a ciągłe:'kurwa' zamienił na cudowne słowa, które trafiały w samo serce. skurwiel.

109

Jeśli Ci na kimś zależy walcz o tą osobę do ostatniej chwili. Lepiej ponieść porażkę wiedząc, że zrobiłeś co mogłeś, niż żyć w poczuciu że zbyt wcześnie się poddałeś.

108

Są takie osoby, z którymi jedna spędzona chwila sprawia więcej radości, niż dziesięć z innymi.

107

czego żałuję najbardziej? że się nie pożegnałam. że gdy płakałam, błagając by wzięli mnie do szpitala - odmówili mi. nie widziałam Twojej twarzy, nie widziałam jak walczysz o życie - nie mogłam nawet powiedzieć Ci jak bardzo mocno Cię kochałam, i jak ważny dla mnie jesteś. a dzisiaj? prawie nie chodzę na cmentarz. mama dziwi się dlaczego - ale ja po prostu nie umiem. siadam, i patrzę na Twoje zdjęcie nie mogąc uwierzyć,że leżysz gdzieś tam kilka metrów pod ziemią. ja przecież chcę wierzyć, że przyjdziesz do mnie kiedyś, złapiesz za rękę i powiesz:' chodź siostra, będę tu zawsze z Tobą'.

105

a dziś? dziwi Nas trochę fakt, że bawimy się na jednej imprezie, często razem pijąc wódkę. siadamy wtedy przy barze i polewając, wspominamy jak to było gdy tak bardzo się nie cierpieliśmy. gdy zabawa na jednym podwórku była dla Nas katorgą, bo albo On dostał ode mnie kamieniem w łeb, albo ja leżałam co chwila na ziemi, bo podstawiał mi haki, czy też wywracał mnie. śmiejemy się, wspominając jak było za małolata i nie mogąc pojąć tego jakim cudem teraz dogadanie się idzie Nam całkiem dobrze. może dojrzeliśmy, może znaleźliśmy w sobie inne cechy poza tym samym chrakterem - może po prostu poczuliśmy, że wypadałoby się zachowywać jak rodzina, albo może po prostu dobrze Nam się razem wódkę pije.

104

Nie wiązałam z Nim jakichś szczególnych nadziei. Wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. Jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. Spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do Jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam – tych złych i dobrych rzeczy. Dziś jest mi smutno bo wiem, że już nigdy nie zobaczę Jego źrenic wpatrzonych w moje. Czasami mi Go brakuje, tak po prostu.

103

- Gdybym umarła.. przyszedłbyś na pogrzeb?
- Nie.
- Aha, szkoda.
- Kochanie..
- Co?
- Ja bym leżał obok Ciebie.

102

Gadaliśmy na skype. nagle wpadło mi do głowy pytanie:'weź powiedz mi swoją definicję miłości'. nie chciał odpowiedzieć, ale w końcu Go ubłagałam. powiedział, że mi to napisze. liczyłam na to, że dostanę wiadomość typu:'miłość to kupa'-bo często właśnie tak to określał. poczekałam chwilę, gdy na gg pojawiła mi się wiadomość od Niego:'miłość?to codzienne troszczenie się o to czy Ona się uśmiecha i czy aby na pewno jest szczęśliwa. to wyczekiwanie na stukot Jej szpilek,gdy wiesz,że ma przyjść.to spoglądanie w Jej oczy,i dostrzeganie w nich codziennie nowych emocji.to zaciąganie się zapachem Jej ciała, jak powietrzem, które pozwala Ci oddychać.to muskanie Jej ciała ustami,i świadomość,że jest tak delikatne, że trzeba je chronić zawsze.to płacz, ale też łzy szczęścia. to coś co pozwala Nam żyć. a tak poza tym miłość to kupa'. czytałam to, nie wierząc, że stać Go na takie słowa. od tamtej pory wydrukowane, wiszą nad moim łóżkiem, jako jedne z lepszych słów, jakie w życiu czytałam.

View more

101

Kiedy spotkałam Cię po raz pierwszy, nawet przez chwilę nie pomyślałam, że będziesz dla mnie tak cholernie ważny. Patrząc na Ciebie nie wiedziałam, że to Twoją twarz będę widzieć, gdy zamknę oczy. Że każda chwila spędzona z Tobą będzie należała do najlepszych chwil spędzonych w moim życiu. A rozmawiając z Tobą, nie wiedziałam, że Twój głos będzie moim ulubionym dźwiękiem.
Liked by: Wikuś :*

100 :))))))))

weszłam do swojego pokoju - na łóżku siedziała mama patrząc na mnie z przerażeniem. 'co jest?' - zapytałam, zdziwiona ściągając kurtkę. nagle zobaczyłam, że obok Niej leży zeszyt w którym zapisywałam myśli,wątki z życia i inne pierdoły poświęcone tylko Jemu. mama nadal nic nie mówiła. popatrzyłam na Nią i kładąc torebę na krzesło powiedziałam: 'grzebałaś w moich rzeczach', byle tylko zmienić temat. ' Ty Go tak bardzo mocno kochasz .. ' - nagle mama odezwała się. popatrzyłam na Nią od niechcenia dodając:' oj tam. nigdy nikogo nie kochałaś,że się tak dziwisz'. spojrzała na mnie i wychodząc z pokoju dodała:' nigdy tak bardzo, żeby cały ten ból przenikał mnie do kości. On Cię zniszczył , dziecko'. usiadłam na łóżku i patrząc na drzwi, które przed chwilą zamknęła za sobą mama powtarzałam sama do siebie:' nie zniszczył , cholera, nie zniszczył', okłamując samą siebie.

View more

98

trochę ciszej się zrobiło w moim świecie bez Ciebie. może nawet spokojnie - bo serce zaczęło tykać w tak dziwny, inny sposób - smutny trochę.

94

pierwszą moją myślą było:'kurwa,jak im to zepsuć', kolejne dały mi do zrozumienia, że najzwyczajniej w świecie jesteś szczęśliwy i nie mam prawa tego spierdolić.

93

a gdybym powiedziała Ci to wszystko ? gdybym stanęła przed Tobą i patrząc prosto w oczy powiedziała jak cholernie Cię kocham? czy to zmieniłoby cokolwiek ? czy Twoje życie uległo by zmianie ? czy w ogóle ruszyłyby Cię te słowa ? nie - wszystko byłoby tak samo. tylko spojrzałbyś na mnie i krzywiąc się dodał: ' daj spokój, gadasz głupoty'.

Next

Language: English