też oglądałem :'( troszkę popłakałem :) ale nie jest tragicznie :)
ja oglądałam z bratem ciotecznym, z drugim, z Ernestem, tatą, mamą i ciocią. Mama z ciocią wychodziły co chwilę do kuchni zaryczane całe, a ja sie bawiłam telefonem udając że nie płacze :D
Liked by:
Ernest