Właśnie rozbiłam nowy związek mojego eksa. Nie pozwolę,żeby on był szczęśliwy. Wiecie jak to zrobiłam? Wiem, gdzie on mieszka z tą nową. Regularnie podrzucałam im do skrzynki staniki, stringi, kupiłam jednororazowy telefon i wypisywałam zboczone wiadomości. Aż w końcu go rzuciła. Należało mu się.
Jak dla mnie mega toksyczne zachowanie. Powinnaś udać się do kogoś po pomoc i nie piszę tego żeby Ciebie obrazić ale jak się nie ogarniesz to dalej będziesz żyła związkiem który już NIE ISTNIEJE. Zacznij dbać o siebie i swoje szczęście.