@Czeeekoladkaa

Marta c;

Ask @Czeeekoladkaa

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

szczesliwego nowego roku Martuska :* Obyz byl zawsze taka szczesliwa jak zawsze bo tylko tak cie pamietam usmiechniet od ucha do ucha NIE ZMIENIAJ SIE ! :*twoj anonimek :*

Wesolych swiat hihi :*
ps. Nie mam zamiaru sie zmieniac :* bo nie jedna osoba mi to juz pisala hehe a ten zastanawiam sie czemu anonimek? :c no ej :((( :*

Co sądzisz o związkach homoseksualnych? Jesteś za czy przeciwko nim?

miłość to miłość, nie zależnie od tego czy kocha się kobieta z mężczyzną, mężczyzna z mężczyzną czy kobieta z kobietą. w pełni akceptuję takie osoby jak i podziwiam za to, że mają odwagę pokazać światu swoją odmienność jak to ludzie nietolerancyjni mówią. homoseksualiści nie są odmieńcami, mają po prostu inne upodobanie. to tak samo jakbym powiedziała, że ty nie lubisz mleka to jesteś odmieńcem. powiem wam, że osoby homo, mają więcej szacunku do ludzi. nigdy nie słyszałam, by np partner pobił partnera. sama również nie mówię: geje, pedały czy lesby.

Czy człowiek może uzależnić się od drugiego człowieka?

Może się przyzwyczaić do jego obecności, ale czy uzależnić? Cóż z mojej definicji tego słowa- nie. Uzależnienie to jest nałóg. Nałóg od np. alkoholu czy innych rzeczy, więc jak można mówić, że uzależniło się od osoby? Człowiek to nie rzecz, to istota z którą może łączyć nas uczucie. Według mnie- nie. Nie można się uzależnić..
Liked by: madeline

co myslisz o aborcji ?

Jeśli jest ona spowodowana czynnikami niezależnymi od kobiety to jestem w stanie to zrozumieć. Ale gdy godzi się na nią w pełni zdrowa, niezależna i wg kobieta to tego nie rozumiem. Jeśli nie chce tego dziecka niech je po prostu odda rodzinie, która na nie czeka.. Dużo jest takich rodzin, które są w stanie obdarzyć małe istotki miłością i ciepłem i dać jej wszystko to czego potrzebuję. Śmieszne jest tylko to, że kobieta decyduję się na oddanie dziecka, a w 90% tylko gdy poczuję pierwsze kopnięcie bądź usłyszy płacz niemowlęcia przy porodzie oddaje całe swoje serce temu maleństwu. Usuwając ciąże mając możliwość wychowania dziecka postępujemy podle i egoistycznie. Dlaczego? A no dlatego, że każdy ma prawo by żyć. Odbieramy komuś coś co jest dla nas cenne. Życie. Więc wracając do twojego pytania, ABORCJA TO ZŁO KONIECZNE.

View more

jeszcze jednąą ; ]]

~BAJKA O UCZUCIACH
"Dawno, dawno temu, na oceanie istniała wyspa, którą zamieszkiwały emocje, uczucia oraz ludzkie cechy takie jak:dobry humor, smutek, mądrość, duma; a wszystkich razem łączyła miłość.
Pewnego dnia mieszkańcy wyspy dowiedzieli się, że niedługo wyspa zatonie. Przygotowali swoje statki do wypłynięcia w morze, aby na zawsze opuścić wyspę. Tylko miłość postanowiła poczekać do ostatniej chwili.
Gdy pozostał jedynie maleńki skrawek lądu -miłość poprosiła o pomoc.
Pierwsze podpłynęło bogactwo na swoim luksusowym jachcie. Miłość zapytała:
-Bogactwo, czy możesz mnie uratować?
-Niestety nie. Pokład mam pełen złota, srebra i innych kosztowności. Nie ma tam już miejsca dla ciebie
-Odpowiedziało Bogactwo.
Druga podpłynęła Duma swoim ogromnym czteromasztowcem.
-Dumo, zabierz mnie ze sobą! -poprosiła Miłość.
-Niestety nie mogę cię wziąć! Na moim statku wszystko jest uporządkowane, a ty mogłabyś mi to popsuć... -odpowiedziała Duma i z dumą podniosła piękne żagle.
Na zbutwiałej lódce podpłynal Smutek.
-Smutku, zabierz mnie ze sobą! -poprosiła Miłość,
-Och, Miłość, ja jestem tak strasznie smutny, że chcę pozostać sam. -Odrzekł Smutek i smutnie powiosłował w dal.
Dobry humor przepłynął obok Miłości nie zauważając jej, bo był tak rozbawiony, że nie usłyszał nawet wołania o pomoc.
Wydawało się, że Miłość zginie na zawsze w głębiach oceanu...
Nagle Miłość usłyszała:
-Chodź! Zabiorę cię ze sobą !-powiedział nieznajomy starzec.
Miłość była tak szczęśliwa i wdzięczna za uratowanie życia, że zapomniała zapytać kim jest jej wybawca.
Miłość bardzo chciała się dowiedzieć kim jest ten tajemniczy starzec. Zwróciła się o poradę do Wiedzy.
-Powiedz mi proszę, kto mnie uratował?
-To był Czas.- Odpowiedziała Wiedza.
- Czas?- zdziwiła się Miłość. -Dlaczego Czas mi pomógł ?
-Tylko Czas rozumie, jak ważnym uczuciem w życiu każdego człowieka jest Miłość. - Odrzekła Wiedza."
~Autor nieznany

View more

Daj jakąś historyjkę

Równo rok temu. Zakochani w sobie młodzi ludzie. Ich jedynym pragnieniem było spędzanie ze sobą czasu, każdej wolnej chwili. Bawili się ze sobą doskonale, każdy moment razem był czymś niezwykłym. Ona, zupełnie mu oddana, on, zupełnie w niej zakochany. Wydawałoby się, że para idealna, oni także tak myśleli. Mimo iż był on jej pierwszą miłością to głęboko w to uczucie wierzyła, wiedziała, że on nie jest taki jak inni... wiązała z nim nadzieje. On, po przejściach, jednak nawet kłótnie i pocałunki z dziewczynami, które chciały zburzyć ich szczęście nic nie zepsuły. Razem pokonywali wszystkie przeciwności losu. Mieli wsparcie, pomoc i to dodawało im otuchy i prowadziło w tej szarej codzienności. Jednak nic nie trwa wiecznie, pewnego dnia wszystko się zakończyło. Skończyły się wakacje, skończyło się i uczucie. Zostawił ją, tak po prostu odszedł. Próbowała go zatrzymać, jednak na marne... nic co by zrobiła nie dałoby większych rezultatów. Bardzo to przeżywała, ale nie dawała tego po sobie poznać. Najbliżsi wiedzieli, że nie jest dobrze, jednak chcieli jej wierzyć, oszukiwała i siebie, i ich... A dzisiaj ?Siedzi nad jeziorkiem, upojona alkoholem i narzeka, krzyczy, wrzeszczy, że go kocha! Świętuje swoje szesnaste urodziny, które zawsze chciała zapamiętać, wydawał się to jej magiczny, taki niezwykły okres. Jednak jedyne co robi to płacze& obok niej porozrzucane butelki wódki. Wchodzi na łódkę i nadal płacze... krzycząc, że tak bardzo chciałaby móc się teraz do niego przytulić, mówi, że brakuje jej go, nieważne czy ma pociąg do młodszych, czy nie. Nie obchodzi ją, że on jest głupi, może i jest, ale ona go kocha, tak kocha. Niesamowicie, nadal tak samo... nigdy jego, uczucia i tego związku nie zapomni. Biorąc w płuca kolejny buch ulubionych papierosów ma nadzieję, że on wie... że on też tęskni i jeszcze kiedyś ją doceni, ma nadzieję, że do niej wróci. Kończy monolog przeklinając jego obecną dziewczynę... tak, tę plastikową piękność.

View more

Next

Language: English