Wycieczki
Koszykówka
Podchody ❤
Alkohole
Rave 🥰
Kiedyś, jako dzieciak, lubiłem chodzić do wesołego miasteczka. Podobały mi się zwłaszcza stoiska, przy których można było wygrać takie duże pluszaki. No i kolejki były niesamowite. Teraz hałas i gwar tych miejsc bardzo negatywnie na mnie wpływa. Nie mogę tam przebywać. W obecnych czasach wybrałbym chyba czytanie nad brzegiem jeziora.
ognisko
wesołe miasteczko
Rzeźba
Tymbark w łapę i dłuuuuuugi spacer. Ewentualnie pływanie kajakiem. ? Moooże rower?