Mama kolegi sie do mnie dobierala XD
Będzie długo i trochę trudno do zrozumienia.
Była mojego byłego obwiniała mnie o to, ze były nadal mnie kocha i chce do mnie wrócić.
Obwiniała mnie tez o to, że ich związek się rozpada.
Nie obyło się bez wyzwisk z jej strony oczywiście.
Beką jest to, ze ja byłam wtedy w ciąży i ona prosiła mnie o sprawdzenie wierności, podchodząc mnie tekstem „jak matka matce”.
Wyszło, ze ja mam nierówno pod sufitem, a ona jest pokrzywdzona, bo jednak milosci nie ma?
pare miesięcy później wzięła slub z kimś innym xd i ma drugiego dzieciaka. Xd No życie ?
Życie.
Ojeju za duzo tego
Kiedy siedziałam sobie kulturalnie z piwem na Kazimierzu, a koło mnie jak gdyby nigdy nic przeszedł sobie Jared Leto i ja za nim nie poleciałam :/
Poród.