napisałam komuś niżej,przez naszą madrą panią..:( soreczka,ale ja już lecę bo jutro trzeba z Madzią iść raniutko na jakieś spotkanie dotyczące kółka...:( dobranoc wszystkim,kolorowych!:*
Nie ma to jak przez wszystkie lekcje pomagać w jakiejś zbiórce żywności poza szkołą,bo prosiła moją klasę wycha,a pote, wrócić do szkoły i iść za to na dywanik,bo wycha się wszystkiego wyparła..i tak jakby uciekliśmy całą klasą wszyscy z lekcji.logika;_;