Nakurwiać tsuiso z @BUKA161213 :D . ____________________________________ Dzięki Bogu wszyscy wciąż dają radę, Dzięki Bogu miłość wciąż niszczy zdradę Dzięki Bogu dobro pokonuje zło Dzięki Bogu, że jest zawsze obok ktośJestem spokojny, bo pamiętam, że mam bliskich Co nie zawrócą, kiedy grunt się stanie śliski I nie zostawią, gdy straty przekroczą zyski Wszyscy za jednego, tak, jeden za wszystkich♥♥♥♥♥♥♥
JASNE JASNE , WGL DZIECI JUŻ MAM. :D Tak na poważnie , zauważyłem że na asku robi się psychiczna nagonka , ktoś z płci przeciwnej pisze na kogoś asku i zaraz , KOCHASZ , JESTEŚCIE RAZEM ? blablablablabla .. Ludzie luzu więcej..
Haha no co mogę sądzić o tym lamusku .. hm jest ładna , potrafi podnieść na duchu i poprawić humor . I właśnie to zrobiła dziś :D (DZIĘKUJE :*) . Sądzę że takich ludzi jak Andzia powinno być więcej , troskliwych i opiekuńczych , dziś modna jest dwulicowość i fałszywość przez co ludzie się nakręcają na siebie co raz bardziej i czasem przychodzi do przykrych incydentów ,np. zerwanie wieloletniej przyjaźni bądź związku .
Co mam sądzić o tym niskim elfie :D ? Baaardzo spoko koleżanka , czasem da spisać prace domowe . Czasem jest wredna ;_; , ale ogółem spoczi :3. Wiele plotek krąży obrażających Agnieszkę , ale dobrze wiem i każdy kto ją zna trochę lepiej że ma wyjebkę na nieuzasadnione hejty :P YO!.
Pieprze to , źle się czuje , nie chce mi się isć do szkoły , ale znając życie to pójdę , po za tym termin jest do następnego poniedziałku z tego co wiem ;) Napiszę jak będę na siłach :) Btw dzięki za przypomnienie ;)
W ogóle* ;) . No to tak związek totalny na odległość kiedy para widuje się raz na miesiąc , jest pozbawiony sensu (imo) chyba , że obu osobą to nie przeszkadza , bardzo się kochają , to już inny temat i nic do takiego związku nie mam . No ale wiadomo brak bliskości swojej sympatii wywołuje nie małe załamania nerwowe (całkiem odległy temat) . Z kolei związki na odległość gdy para mieszka od siebie 10-20 km i widują się kilka razy w ciągu tygodnia są normalnym związkiem i nie nazwałbym tego związkiem "przez neta" . Jeżeli para się kocha i zależy mi nawzajem na sobie to nie widzę problemu , zresztą sam byłem w takim związku . Przy takich związkach obie strony muszą się uzbroić w cierpliwość bo jeżeli której z stron wypadnie coś bardzo ważnego (choroba , lekarz , rodzice , rodzina) , druga strona MUSI to uszanować i postarać się zrozumieć . Mam nadzieje że rozwiałem wszelkie wątpliwości w tej kwestii , jak coś pytaj dalej ;)