Tacy ludzie są słabi psychicznie, często chorzy na depresję nie umieją sobie radzić ze zwykłymi codziennymi obowiązkami. Ja współczuję takim ludziom i chciałabym żeby każdy z nich w porę otrzymał pomoc ale wiem że ludzie różnie do tego podchodzą i się nie dziwie. Każdy w swoim życiu przeszedł choć jedno załamanie ale z niego wybrnął więc można pomyśleć "czemu inni tak nie zrobią? lubią się nad sobą użalać?" czasem to prawda a czasem po prostu chociaż bardzo chcesz to nie umiesz pokonać tych myśli itd. Samobójcy to przegrani- tak sobie myśle, ale równocześnie zwyciężyli bo już nie mają problemów.