@EpickiSultanzade

✨ Filon ✨

Ask @EpickiSultanzade

Sort by:

LatestTop

✨✨✨ Postawiono na mej drodze Anioła ✨✨✨

✨ Filon ✨
Pogwizdywałem cichutko pod nosem, a delikatny, wiosenny wietrzyk niósł ów dźwięk na wszystkie strony świata. Przemierzałem leśne ścieżki w spokoju, jak zawsze – w ciszy pogrążony, albowiem rozmyślaniom przeróżnym się oddawałem. Wtem nagle coś przykuło mą uwagę nieopodal, roślinność, która zwykle spokojnie rosnąca kołysała się teraz w jedną stroną i w drugą, jakby ktoś gwałtownie wprawił ją w ruch, choć nikogo me oczy tu nie ujrzały. Przyjrzawszy się dokładniej, spostrzegłem iż delikatne gałązki, teraz upstrzone listkami o soczyście zielonej barwie, zostały miejscami połamane, zupełnie, jakby ktoś tamtędy biegł, uciekał… Zaintrygowało to niesamowicie moją osobą, albowiem w tych spokojnych stronach rzecz to niespotykana. Myśląc nie wiele, a w zasadzie wcale podążyłem w tamtym kierunku, zbaczając ze szlaku i zaprzestając śpiewnego gwizdania. Ujrzałem w oddali uciekającą postać, jakby dziewczynę. Chciałem za nią pobiec, jednak nie zrobiłem tego. Nagle zatrzymałem się gwałtownie, jakby rażony gromem, bowiem przede mną ujrzałem anioła, krwawiącego anioła. Jej złote loki rozrzucone były na zielonym mchu, a gdzie niegdzie zaplątały się maliny o czerwonej barwie, niemal tak mocnej, jak krew, która wypływała z brzucha niewiasty o pięknym licu. Anioł był ranny! Natychmiast podbiegłem do dziewczyny i upadłem obok niej, całkowicie zapominając o uciekającej postaci. Rozerwałem skraj jej sukni i przyłożyłem do rany, aby zatamować krwotok – musiałem ją uratować! Nie wiedziałem jednak, cóż miałem robić, dlatego chwaciłem niewiastę na ręce i zaniosłem ja do Pustelnika, wierząc, że dzięki niemu Anioł, którego spotkałem na swej drodze wydobrzeje.
✨✨✨
Wiedziałem, że Pustelnik, coś zaradzi na stan, w jakim znalazła się pięknolica. Opatrzył jej rany i sprawił, że wracała do zdrowia. A ja przychodziłem do niego, odwiedzałem ją codziennie, bo jedyne na co pragnąłem patrzyć, to jej uśmiech i piękne tęczówki. Imię nosiła tak samo wdzięczne, jak jej perlisty śmiech – Alina. Dziękowałem niebiosom, że postanowiono postawić na mej drodze tego Anioła o nieskazitelnym licu i sercu…

View more

Language: English