Dla mnie jest to sztucznym nabywaniem popularności, która i tak później zostaje sztuczna. Obejrzę Twój profil, ale zaobserwuję, popytam jeśli uznam, że jesteś kimś wartym obserwacji i pytań. A like dam jeśli znajdę coś co według mnie będzie fajne i na poziomie.
Pozdrawiam
Honi
Sęk w tym, że nie mam czego zazdrościć. Mam kochającego męża i cudowne dziecko. Prędzej mogę powiedzieć komu współczuję. Każdemu kto ma problem z wybaczeniem i wygórowanym ego. Śmieszy mnie fakt, że na tablicy fb mam kupę spamu złożonego z buntowniczych obrazków typu "jak ty nie będziesz w porządku to i ja nie będę" "szanuje mnie" itd.... Tylko z reguły takie rzeczy są totalnie hipokrytyczne. Spaśnięta baba oczekuje od chłopa że będzie miał sylwetkę herosa, wredny człowiek oczekuje uprzejmości. Tak - wam współczuję, tego że jesteście na tyle samotni, że nie ma komu wytknąć waszych wad byście mogli je naprawić.
Raczej bym była za czymś dla niemowląt, ale najpierw chyba lepiej mieć buzię znaną i lubianą by fundacja miała obroty :)
Jestem Fryzjerką i z chęcią doradzę sposoby utrzymywania pięknych i zdrowych włosów odpowiem na każde pytanie.
A zapytać można za pomocą:
https://www.facebook.com/FryzuryHonihttp://fryzuryhoni.blox.pl/htmlhttps://twitter.com/HoniaTascahttp://m.ask.fm/HoniaTascahttps://www.instagram.com/honiatasca/
Nie, wszędzie są ludzie mniej i bardziej fajni :) Ludzie z którymi się przyjaźnię lub koleguję są fajniejsi jak reszta.
Żadnego, jeśli ktoś chce zarabiać na swoim wizerunku niech to robi, nazwę "sprzedawczyk" wymyślili zazdrośni
Honda cr-v lub honda civic5 :)
Zależy co nazywacie ciężkimi robotami.... Dziś dla wielu ciężkie jest ruszenie tyłka i zrobienie coś ze sobą by się spełnić w życiu.
niestety brak
Urodzić ;)
Ojoj, nie interesuję się tym
ja mam obojga rodziców cudownych