"Mam szacunek do przyjaźni Mam szacunek do miłości cenie w człowieku uczucia a nie jego posiadłości Mam szacunek dla prawdziwych Mam pogardę dla fałszywych zaciskam piąchy za te wszystkie wyrządzone krzywdy"
"srogo mam wyjebane na tych co za plecami ranią mnie słowami oni przyjaciółmi nie są przyjaciółmi być nie mogą Jestem Porządny a ty masz trupa pod własną podłogą ej! jadę z załoga, dla dobrych ludzi psiarnie studzi jak na koncercie jedzie z nimi koło ludzi jeden buch za tych co nie mogą dziękuje Bogu za te mordy co idą tą samą drogą"
No nie hahah ej pamietam... Spodenki mialysmy mokre bo na ulicy sie w kałuży takiej mega bawiłyśmy hahaha xD
aaaaaaaaaa no tak faktycznie :D i bawiłyśmy się w aleje dzwonków i chodziłyśmy po ksku w poszukiwaniu przystojnych chłopaków i cały czas się śmiałyśmy :D ahaahha taaa fajnie było ;)