Często od innych ludzi słyszysz, że nie dasz rady? Jak na to reagujesz? Dołuje Cię to czy motywuje do dalszych działań żeby móc pokazać, że jednak się mylą? Dlaczego Oni w ogóle to robią? Co może kierować tymi osobami?
Niestety często to słyszę. I co gorsza, słyszę to od najbliższych mi ludzi. Udaję, że wcale mnie to nie dotyka, nie chcę dawać im wygrać, zniszczyć mnie psychicznie, próbuję pokazać, że jestem od nich silniejsza. Ale kiedy zostaję sama, nie wytrzymuję, po prostu daję upust emocją i pozwalam się sobie wypłakać. Bo tak naprawdę strasznie mnie to dotyka, rani moją duszę. Ja ich kocham, staram się być dla nich jak najlepsza, a oni tego nie dostrzegają, bądź nie doceniają.
Nie wiem co nimi kieruje, nie rozumiem tego, nigdy nie robiłabym tego osobie, którą podobno kocham, która jest mi bliska, bo chyba na tym polega miłość, prawda? Uszczęśliwiać, nie niszczyć.
Nie wiem co nimi kieruje, nie rozumiem tego, nigdy nie robiłabym tego osobie, którą podobno kocham, która jest mi bliska, bo chyba na tym polega miłość, prawda? Uszczęśliwiać, nie niszczyć.
Liked by:
Imaginacja
☆ MataJas