W pewnym sensie moze i tak jest, ale moim zdaniem nie ma definicji slowa "wolnosc" kazdy patrzy na to z innej strony dla mnie wolnosc bedzie wtedy kiedy wyprowadze sie z domu. Nie bede slyszala za uchem Iza zrob to Iza zrob tamto Iza ucz sie. Poprostu bede sama wiedziala co mam robic, moze i dziwne. Ale jak na ten czas to jest dla mnie wolnosc. Byc niezalezna.