Opowiedz jakiś sen??
Śniło mi się ale to już dawno temu, że byłem na rybach siedziałem cały dzień od 4 rano nad wodą i nic nie złowiłem, zacząłem się już pakować, aż tu nagle nastąpiło branie, spławik schował się pod wodę, ledwo zdążyłem złapać wędkę. Po 20 min walki z rybą udało mi się ją doprowadzić blisko brzegu i wyjąć z wody. Był to piękny amur, ważył 5 kg.