Za jakim elementem dzieciństwa tęsknisz najbardziej?
Tęsknię chyba najbardziej za tym, że wielu życzy się nie widziało, albo przynajmniej nie dotyczyło nas. Za brakiem problemów a raczej, że jedynym z nich było to czy oby te 2 zł starczym na te słodycze. Chciałbym być dzieckiem.
Irytuje mnie dźwięk drapania styropianu, skrobania czegoś na paznokciu. Nawet jeśli jakaś kobieta wacikiem i zmywaczem do paznokci, zmywa paznokcie. Aż na samą myśl mam dreszcze.
Hmm1. Nazywasz się Weronika. 2. Uwielbiasz happysad. 3. Gdy się zawstydzasz zawsze zagrywasz usta dłonią, albo ukrywasz swoją twarz za kosmykiem włosów no i spuszczasz głowę. 4. Często wysyłaliśmy sobie piosenki zamiast napisać co tak naprawdę czujemy. 5. Ciągle wiszę ci dużo buziaków. Mógłbym pisać ich więcej ale po co... A co do zdjęcia każde podoba mi się bardzo trudno wybrać te jedyne.
Wypijmy za korporacje i rządy co chcą wyłącznie naszej choroby, czasu i forsy. Co dzień, krok po kroku system robi z nami co chce. Wierzymy, że my to tylko pionki w ich grze. Kiedy powiemy “Nie”? Więc chlejmy z nimi za furtki w prawie, dla nas wiecznie zamknięte. Chlejmy za budowę nowych aptek, jutro będzie bieg po receptę. Chlejmy za media zależne od korporacyjnej pensji. Chlejmy za kłódki i kagańce, które nam jutro założą na gęby. Chlejmy!
W jaki sposób społeczeństwo robi pranie mózgu młodzieży?
Wypijmy dziś za popkulturę, co z ziomków robi debili a z dziewczyn stado kurw Tak nas to fascynuje: plastik, poza i blichtr. Ktoś pompuje nam to do żył. Kiedy skumamy że to syf? Nie spałeś za dobrze? Bierz te leki na sen. Masz dzisiaj zjazd chłopcze? Energetyk i leć. Zajaraj na rozpęd cztery pety
Nie mam nic do stracenia gorzej być już nie może jaki sens ma życie jeśli nie do końca jest twoim własnym życiem? Jeśli twoje poczynania wyznacza ktoś inny jeśli ktoś inny dokonuje wyborów i za ciebie myśli. Wypełniasz rozkazy jak żołnierz nawet jeśli są głupie czy niebezpieczne. Wole być rośliną niż marionetką. Chce sam decydować o siebie. Inaczej można również dobrze usiąść na krześle i czekać na śmierć.