@Kaplanik

NOMAD SLAVIA

What others replied to:

Dlaczego osoby niewierzące obchodzą Boże Narodzenie?

show all (13)

Bo tak naprawdę Boze Narodzenie nie jest świętem chrześcijańskim tylko poganskim xd Radze poczytać i się doedukowac. Pozatym wiele osób wykorzystuje to po prostu żeby spędzić czas z rodziną bo maja wolne od pracy i tyle
Opowiem na jakiej zasadzie to działa u mnie, bo świąteczny czas uwielbiam, mimo że wiary we mnie już nie ma.
Mnie się podoba ten klimat i otoczka. Ludzie dostają wolne, wielu z nich w imię tradycji szykuje bardziej wypasiony stół, można posiedzieć z rodziną, obdarować się prezentami, zadbać o odpowiednie dekoracje, a że są to święta obchodzone przez znaczną część ludzi, to wszędzie jest ślicznie i uroczo, a coś takiego cieszy oczy. Do tego różne akcje, szlachetne paczki i inne, gdzie ten gest pomagania bardziej jest odczuwalny, widoczny, jest większa chęć, by dzielić się tym, co się ma. Żeby dawać, zadbać o uśmiech na twarzach. Taki wspólny okres ogółu, gdzie zachowujemy się bardziej odświętnie. Nawet ubieramy się inaczej, jeśli gdzieś się wybieramy. Także dla mnie świetna sprawa. Od dekoracji, choinki pod którą znajduje się prezenty, przez słodycze w odsłonie, która kojarzy się tylko z tymi świętami, a nawet szaleństwo w kuchni oraz późniejsze narzekanie, że przez obżarstwo i lenistwo trzeba rozpiąć guzik w spodniach. To jest czas, kiedy pozwalamy sobie na więcej i miło go spędzamy. Jest inaczej. Jest przyjemnie. Rodzinnie. I na wypasie. W miarę możliwości. Dzieje się dużo dobrego.
To jest taki czas oderwany od szarej rzeczywistości. Bardziej kolorowy. Dla mnie magiczny. Ja się cieszę z kazdego drobiazgu. To coś szczególnego, co się przeżywa raz w roku, bez względu, czy się wierzy w Boga, czy nie.
Czerpanie radości i dawanie jej, to jest ekstra, ja nie mam z tym problemu. Nawet jeśli w sklepach szał bożonarodzeniowy zaczyna się o wiele za wcześnie to i tak umiem się cieszyć ze świąt. Mam nadzieję, że nigdy mi się to nie znudzi. Mój wewnętrzny dzieciak szaleje ze szczęścia.
Mam nadzieję, że w tym roku nie będzie mowy o rozczarowaniu. Poprzednich świąt nie spędziłam tak jak to lubię i było strasznie smutno. Liczę, że tym razem nic mi nie pokrzyżuje planów. Nigdy nie wiadomo, kiedy to wypadną nasze ostatnie święta, albo czy na przyszły rok kogoś bliskiego nie zabraknie... Także dobrze jest wykorzystać ten czas jak najlepiej. Miło, spokojnie, szczęśliwie i z najważniejszymi osobami.

View more

Language: English