@KidaPL

Kida Masaomi

Ask @KidaPL

Sort by:

LatestTop

Jaki najlepszy komplement zdarzyło Ci się kiedykolwiek usłyszeć?

Że mam intrygujący głos!
Niby nic a jednak :D

Related users

Najciekawszy opis zamku <w< W końcu było co czytać! :'D /Deadpool

.・:★’.・. Kiśkuś .・:★’.・.
Dziękuję! Nie mam dziś akurat ogromnej weny, zwykle próbowałbym opisać kazdy, najmniejszy szczegół, taki jak żyrandol w przedsionku, zdobienia poręczy schodów, masywne kolumny przy zadaszeniu tarasu, a także zdobienia pościeli czy też baldachimu w ogromnym łóżku.. Lecz i tak dziękuję za tak ciepłe słowa! ;)

Czy chciał(a)byś mieszkać w starym zamku? Jak tak, to nie bał(a)byś się duchów, szkieletów, wampirów, wilkołaków? <w< I co by mogło się w nim ciekawego znajdować? ^x^ /Deadpool

.・:★’.・. Kiśkuś .・:★’.・.
Owszem. Opuszczone budynki są świetne, mają klimat, a stary zamek? Odrestaurowałbym jedynie hol oraz kilka pokoi, kuchnię oraz łazienki, resztę zostawilbym w oryginalnym stylu. I mialbym pewnie spory ogród.. Mógłbym postawić stajnie dla koni, koniecznie fryzyjskich. To jedno z moich marzeń, więc czy chciałbym? Bardzo. Czy bałbym się stworów, zmor oraz innych zjaw? Raczej nie bardzo, nie wierzę w tego typu rzeczy, wystarczy mi skur*ysyństwo ludzi, zachowują sie dostatecznie bestialsko, żeby budzić przerażenie. Tak jak napisałem, odrestaurowałbym hol oraz salę balową. O tym zapomniałem, lecz umieściłbym w niej krysztalowe ogromne lustra i raz na jakiś czas porywałbym tam Julę aby z nią zatańczyć.

Widzisz na ulicy chomika, którego zaraz przejedzie samochód, co robisz? :'D /Deadpool

.・:★’.・. Kiśkuś .・:★’.・.
Hm... No nie wiem, zapewne... Nic? Nie umiem zatrzymywać czasu ani wystarczająco skutecznie hamować pędzących samohodów. Nie poruszam sie także z prędkością dźwięku więc wyjąć zwierzątka takze nie dałbym rady. Są w życiu sytuacje, w których ciąg pedzacych wydarzeń nie moze być zatrzymany przez człowieka, to jest jedna z nich. Pewnie zatrzymalbym się po fakcie i gdybym miał możliwość to zgarnąłbym jego martwe, pogruchotane ciało do jakiegoś pudełka i odprawił mały pogrzeb.

Tolerujesz homoseksualistów? Jeśli nie, to dlaczego? /Deadpool

.・:★’.・. Kiśkuś .・:★’.・.
Tak, owszem, toleruję. Nie ma tego w pytaniu ale i tak rozwinę swoją wypowiedź o to "dlaczego?". W końcu nie będzie mi nikt mówił jak mam żyć! ^.^
A teraz poważnie. To czy ktoś woli osoby płci przeciwnej, czy tej samej czy może jest mu bez różnicy nic o nim nie mówi. Tak samo jak każdy inny człowiek, mają oni prawo kochać, darzyć kogoś uczuciem. Dopóki ktoś *za przeproszeniem* nie wpieprza mi się "do łóżka" ze swoimi butami ja nie mam nic do tego czy jest bi, hetero czy homo. To jest jego sprawa, nikomu innemu nic do tego. Owszem, nie czułbym się komfortowo widząc parę obmacujących sie i calujacych chłopaków, lecz mam ten sam nieprzyjemny odruch, gdy widzę na "mieście" pożerające się (dosłownie) pary hetero.

Dlaczego do nieba są schody, a do Piekła autostrada? /Deadpool

.・:★’.・. Kiśkuś .・:★’.・.
Bo na haju wszystko idzie plynnie i szybko jak na autostradzie, a jak przyjdzie co do czego to nie można sie doczłapać na powierzchnię..?
Ewentualnie przesłanie nie ma nic związanego z narkotykami, a ma zwiazek z czymś o wiele głębszym.. Bardzo ciężko jest wejść na szczyt, trzeba sie na niego wspinać, bardzo często latami, lecz gdy już na nim się jest.. Najmniejsze obsuniecie nogi... Powoduje upadek, początkowo przyjemny, odpoczywamy, jest dla nas odskocznią, Nasze zmysły cichną i wtedy budzimy sie z błogiego snu, zauważamy Nasz błąd, jak na autostradzie, nie jesteśmy w stanie już zawrócić, wszystko ściąga Nas w dół...
Ewentualnie to zwykły chwyt marketingowy, Who knows?

Do obs: Z samolotu wyskoczyło 3 skoczków: I ważył 80kg, II - 100kg, III - 60kg. Kto był pierwszy na Ziemi? :)

Rychcik
Trzeba tutaj rozpatrywać 2 sytuacje:
1. Ten, który jako jedyny nie otrzymał spadochronu, lub otrzymał uszkodzony.
2. (w przypadku, w którym każdy ma sprawny spadochron) Ten który wyskoczył pierwszy.

Do obs "Pytanie naukowe" Czy da się zmutować DNA ludzkie? :) jak tak to w jaki sposób?:)

Rychcik
Mutacje dzielimy na:
Genowe- obejmują zmiany jednego lub kilku nukleotydow w genie
Chromosomowe- Dotyczą zmiany budowy lub liczby chromosomów.
Czynniki mutagenne dzielimy na:
Fizyczne( promieniowanie, temperatura)
Chemiczne( kwasy niektóre oraz konserwanty)
Biologiczne( niektóre wirusy i mikroorganizmy)
Czym jest mutacja? Mutacja to zmiana sekwencji DNA.
Jaki wniosek można z tego wyciągnąć? Taki, że odpowiedz zależy od kontekstu pytania- jeśli pytasz o to, czy można zmutowac DNA ludzkie- owszem, jest to realne, nawet zachodzi w normalnym życiu- benzopiren czyli składnik dymu tytoniowego to też czynnik mutagenny.
Jeśli z kolei pytasz o to, czy można zaszczepić sobie kilka gen pająka odpowiadający za przędzenie nici z odwloka i czy wtedy będziemy srać pajęczyną? Zmartwię Cię, raczej nie :D

Psycholodzy - Chciwe kurwy czy ludzie niosący pomoc?

Tak jak i w każdej innej dziedzinie- zależy od przypadku. Sądzę, że większość po prostu widzi swoją pracę jako sposób do zarobku: "lepiej, żebym nie pomógł, więcej wizyt=więcej kasy", lecz są także i tacy, którym bardziej zależy na tym, żeby pomóc innym, nie tylko wysłuchać i zapisać na sto innych terminów, lecz wysłuchać, przemyśleć i spróbować pomóc. Jeśli miałbym wybierać, iść do tego pierwszego albo samemu pomyśleć nad problemem- wybrałbym drugą opcję ;)

Do obs - Jak tam samopoczucie?:)

Rychcik
Mocno średnio. Zdycham po w-f'ie. Znów odnawia mi się problem z oddychaniem podczas wysiłku i co dziwne pojawia mi się wtedy smak krwi w ustach... Na dodatek ostatnio mój wuefista się na mnie wyżywa więc też nie za ciekawie. Na dodatek potrzebuję sobie dorobić. Myślałem o korepetycjach, jest jednak niestety z tym pewien problem... Nie mam kogo uczyć. Gdyby ktoś znał osobę mieszkającą na terenie Warszawy, najlepiej w okolicy Ursynowa/Mokotowa/Centrum, kto chodzi do gimnazjum/podstawówki, kto ma problemy z matematyką/chemią/biologią/fizyką, oraz rozważa poszukiwanie "korepetytora", byłbym wdzięczny gdybyście mi taką osobę podesłali :D.

Do obs "Pytanie naukowe" Gdyby zebrano ludzkość i umieszczono by wszystkich w Azji, jak myślisz czy wszyscy pomieścili by się na tym kontynencie? :)

Rychcik
Oczywiście, że tak. To znaczy zależy w jakim sensie. Czy mogliby tam sobie stanąć i postać? Na pewno. Czy mogliby swobodnie żyć na jednym kontynencie? Raczej byłoby ciężko. W ogóle całe to gadanie o przeludnieniu Ziemi to bajki. Mamy wystarczająco dużą powierzchnię lądów, żeby mogło swobodnie żyć co najmniej 2 razy tyle ludzi co teraz. I wciąż wystarczyloby miejsca na pola uprawne, pastwiska i inne żywnościowe ośrodki. Gdyby oczywiście zarządzał tym ktoś z głową. I w sumie to zdanie wyklucza możliwość wdrożenia tego planu w życie.

Do obs "Pytanie naukowe" Czy faktycznie roztopione lodowce mogą zalać planetę?:)

Rychcik
Lodowce? Masz na myśli te śmieszne pływające przezroczyste gówienka z lodu? Jeśli tak to owszem, nie jest to możliwe. Bodajże 6/7 objętości lodowców( nie lądolodów, bo z tymi trochę inaczej :P) znajduje się pod wodą. Co to oznacza? Że gdyby stopniały to teoretycznie tylko o 1/7 ich objętości zwiększyłby się poziom wody. Dlaczego teoretycznie? Ponieważ gdy woda zamarza jej gęstość się zwieksza, co z tym idzie- objętość też. Co za tym idzie przy topnieniu jednego lodowca o objętości x poziom wody zmniejszyłby się w stopniu mniejszym niż 1/7x. Nie wiem jak dużo jest lodowców na kuli Ziemskiej aczkolwiek wątpie, żeby było ich aż tak dużo.

Tak sobie pomyślałem, skoro wysyłacie mi ciągle bezużyteczne łańcuchy, to ja postanowiłem stworzyć łańcuch, ale który naprawdę pomaga potrzebującym. Wejdź na: pajacyk.pl i kliknij w pajacyka, to tak niewiele, a pomaga innym. Wyślij to dalej osobom, które obserwujesz.

Rychcik
Jedyny łańcuszek, który popieram.

Do obs "Pytanie naukowe" Czy jeśli gatunek Homo sapiens wyginie powstanie nowy gatunek?:)

Rychcik
Gdyby wyginął Homo sapiens- człowiek( istota) rozumny... Nie, zaraz, patrząc na większość, Nasz gatunek już wymarł. Gdyby iść takim tokiem myślenia kolejnym gatunkiem który powstał jest Swagus hashtag'us z rodziny zjebus-pojebus. Gatunek ten posiada pewną bardzo ciekawą cechę- nigdy całkowicie nie dorasta. Po osiągnięciu pewnego wieku ich umysły przestają się rozwijać!
A podchodząc do pytania bardziej "serio". Gdyby Nasz gatunek wyginął prawdopodobnie Nasze miejsce zajęłyby zwierzęta najlepiej przystosowane. Wydaje mi się, że mogłyby to być szczury. Dorastałyby po kilku pokoleniach do rozmiarów średniego psa i zdominowałyby sporą część powierzchni Ziemi. Jeśli zaś chodzi Ci o ciąg ewolucyjny( nie mam pojęcia czy tak to się nazywa, lecz nie mam zamiaru o tej porze tego sprawdzać) to wyewoluowalibyśmy w nowy gatunek, tak jak my wyewoluowaliśmy z Naszych naczelnych przodków. To nie oznaczałoby wyginięcia Naszego gatunku, lecz przekształcenie go w całkiem nowy, pod niektórymi względami podobny gatunek.

View more

Next

Language: English