@KlaudiaMilagro

Chiyakoo

Ask @KlaudiaMilagro

Sort by:

LatestTop

Miłość czy Wi-Fi?

W kulturze zachodu biały jest symbolem
niewinności i czystość, ale w Chinach, Japonii
i Indiach związany jest z pechem i nieszczęściem.

Related users

Co było dzisiaj na śniadanie?

Bardzo chciałabym napisać "płatki z mlekiem". Bardzo lubię płatki z mlekiem. I miodem. Ale nie chcę też żeby weganie byli na mnie źli. Z mlekiem sojowym też lubię bardzo. Waniliowym. I musli.

Czy jest rzecz, której od długiego czasu pragniesz spróbować?

"Teraz mamy komputery, więcej wiedzy, a kiedyś taki astronom mógł jedynie obserwować i liczyc tyle, ile był w stanie zauważyć z ówczesnym poziomem matematyki. Wszystko musiał robić ręcznie i sam, bo nie było niczego, co mogłoby mu w tym pomóc."
Co by to zmieniło, gdyby Ziemia była płaska?

Czy uważasz siebie za osobę kreatywną?

Kurwa
Chuj
Cholera
Ja pierdolę
Wulgaryzmy
Brzydkie słowa
Przekleństwa
Bez sensu
Ludzie uznali, że niektórych fraz po prostu nie powinno się używać. Dopóki nie masz ukończonych lat 18, nie powinieneś wypowiadać wyrazów, które nie są przeznaczone dla Ciebie, natomiast po osiągnięciu pełnoletności możesz wciąż spotkać się ze zdumieniem pełniącym funkcję odpowiedzi na Twój anarchizm językowy.
Zabawne.
"Kurwa" to brzydkie słowo, ponieważ pochodzi od "curva", "curva" to z łaciny zakręt, skrzywienie, więc nazwanie jakiejś siksy (hehe) "kurwą" jest równoznaczne (taki znaczek mogę ładny postawić taki "=", o) z wyzwaniem jej od człowieka, czegoś skrzywionego. Dalej to idzie tylko siłą skojarzeń.
Wielce urażone czują się również kobiety przezwane od szmat, bo szmata kojarzy im się z rzeczą, przedmiotem, kawałkiem ściery służącej do wycierania brudnych nawierzchni.
Ja, kiedy byłam mała, mówiłam na rurę od piecyka "ała", od czasu gdy przez ciekawość poparzylam sobie rączkę. Czemu więc "ała" nie jest brzydkim słowem? Gdybym powiedziała na kogoś "ała", oznaczałoby że jest kimś/czymś z kimczym kontakt robi krzywdę. Czy zranienie nie jest gorsze aniżeli usuwanie nieczystości?
Z resztą, kiedyś przecież "kobieta" była wulgaryzmem. Teraz już nikt nie zastanawia się nad pochodzeniem tego (przypuszczalnie) najneutralniejszego wyrażenia.
Jak to dziecko może wypowiadać takie słowa
Jak wypowiadać takie słowa
Jak dziecko może takie słowa
Wypowiadać
Jak dziecko może wypowiadać słowa
Złożone z liter
Kojarzone be
Każde słowo
Przejawem konformizmu będzie więc dostosowanie się do obowiązującej moralności językowej.
O chuj.
Jestem jakaś wyuzdana leksykalnie.
A może po prostu się nie szanu-

View more

Jak lubisz zaczynać swój dzień?

Wypelniam te różne testy określające osobowość, zaburzenia, preferencje, czytam o znakach zodiaku i ludziach czy nawet zwierzętach i jest to tylko rozpaczliwe wołanie "opisz mnie, bo nie wiem kim jestem". W rzeczywistości zawsze czuję, jakbym czytała o obcych ludziach z niektórymi cechami wspólnymi, bo sama nie dopuszczam do siebie myśli, że ktokolwiek dałby radę tak po prostu mnie zdefiniować. Jakby dusza znajdująca się wewnątrz mnie, była tylko współlokatorem.

Jak dobrze potrafisz gotować?

Kiedy mama kazała mi podgrzać ugotowane już wcześniej ziemniaki, wlałam do nich wody i ugotowałam po raz drugi. Plz... Gotować umiem świetnie.

Wyobraź sobie, że musisz nosić przez cały tydzień ubrania w jednym kolorze – który kolor wybierzesz?

Lubię bawić się w śniegu, siłować się i skakać na kogoś, by przy użyciu całego ciężaru ciała, przewrócić go na ziemię i utopić. Przy okazji, zostaję wtedy pociągnięta za nim, co jest jeszcze bardziej satysfakcjonujące. Leżenie na śniegu to cudowne uczucie. Obezwładnia. Lubię mieć zakopane nogi. Tak trudno czasem wyjść. Lubię robić aniołki i trząść gałęziami, zrzucając w ten sposób leżący na nich ciężki puch. Lawina nie jest niebezpieczna. Lubię być cała mokra i zimna. Nie bawię się już w poważną osobistość, która nie ma czasu ani chęci.
Zabrałam jej czapkę i złamałam paznokieć.
Wyobraź sobie że musisz nosić przez cały tydzień ubrania w jednym kolorze  który

Myślisz, że ważne jest, by być na bieżąco i znać najnowsze wiadomości?

Nie pamiętam, co miałam napisać. Już od miesiąca. Minął już miesiąc. Nie wiem od czego ten miesiąc odliczam. Nie od tego, kiedy zapomniałam, bo nie pamiętam od zawsze. Często nie pamiętam. Ostatnio się we mnie zakochują. Może więc ten miesiąc mija od którejś z tych chwil, co nie wiem, czy to przez wygląd, bo niektórzy nie wiedzą, jak wygląda mój wygląd i tylko ze mną piszą, a i tak mówią "zakochałem", "kocham", do mnie "Tobie", "Ciebie". I "się w" jeśli tak po polsku. Mój wygląd nie wygląda. Moje słowa to nic wielkiego, nic takiego, nic. Muszą bardzo nie lubić samotności. Musi im się nudzić. Trochę czuję się nie wiem, gdy wiem, że nawet ten, do kogo "należę" nie chce tego, co w środku bije mnie po kościach, ale jest tak słabe, że tego nie czuję. Nawet próbowałam to wygonić i gdyby tylko mogło, uleciałoby już. Ale nie potrafi i tylko boli to, że jest. Jest zbędne i robi kuku. Kuku tak bardzo, że aż pod kości. Dobrze, że nie umiem utrzymywać znajomości. Trochę szkoda. Mnie da się zrozumieć. Serio naprawdę. Ale właściwie to jaki mamy miesiąc? Słyszałam coś, że grudzień. Ale to było dawno. Chyba miesiąc temu. Czy wciąż mamy grudzień? Właściwie, czy macie. Ja nie mam i bym nie miała, a nawet nie miałam. Chciałam spalić swój przyszły dom, bo lubię ciepło, a ciepło jest rzadko bardzo nieczęsto. Skaczę jak pojebany króliczek.
~~~~~~~
Ten bełkot miał być kiedyś poważną wiadomością. Miałam napisać o świecie, o tym, co mnie trapi i na co zwróciłam uwagę idąc do szkoły.

View more

Next

Language: English