właśnie miałem ,tylko nie wiem co zrobiłem , że lalka wzieła i mnie olała ?
pacz na te sytuacje :
zakończenie roku szkolnego , 2 dni do mojego wyjazdu do belgii, my piszemy normalnie ,
piszemy cały dzień 23:23 ostatnia wiadomośc od niej , ja napisałem jeszcze 2 wiadomości i czekałam aż odpisze , brak jakiego kolwiek znaku życia od niej ,
no trudno , następny dzień znowu nic , byłem zabiegany nie było czasu by spoojnie siąśc na fb i napisać , wkońcu noc z soboty na niedziele , 01:00 zapakowaliśmy sie w audiane i pojechaliśmy ,9,5h drogi dojechaliśmy , po 3,5tygodnia czasu wróciłem prze taki incydent z szefem , do rodziny pisałem pierw no za tydzień wracam to bedzie fajnie po tym wten sam dzień z szefem sie poszarpałem troche , i do rodziny " możecie spodziewać sie mnie już dzisiaj wieczorem" , no i wróciłem Audianą do polski w dzień jechaliśmy, jakoś po 12 wyjechaliśmy 5,5h drogi , około 17;30 wbiliśmy sie w Iłową , na myjnie Audiane wypucowaliśmy jakoś po 18 już byłem w domu , przywitałem sie z rodzicami po 3,5tygodnia bez neta , wbija na fejsa , patrze wiadomości tylko od ziomków i nic więcej, od tej lalki nic zero , no i co ? olała mnie , za złe tego jej nie mam , ona wiedziała misiąc przed że wyjeżdzam , trudno tak wybrała jej wybór , a ja z natury mam tak że tam gdzie mnie nie chcą to nie wbijam a jak mnie wkurwią to poprostu ryj obijam tyle w temacie , a wgl to własnego życia kurwa nie masz że sie interesujesz moim ? O.o
View more