(OBS) Goni Cię armia małych ziemniaczków, wbiegasz w ślepą uliczkę, ziemniaki podchodzą do Ciebie coraz bliżej, nagle zmieniasz się w makaron który ma opanowane kung-fu do perfekcji, bijesz się z nimi czy biegniesz po ścianie na dach, i wołasz armie małych krasnoludków do pomocy?
W DOMU WSZYSCY ZDROWI ?