Dużo mi się dziś śniło,ale ostatni sen to po prostu masakra. W sumie nie umiem go wytłumaczyć,ale spróbuje. Więc nwm czemu ale w łazience zostawiłam buty gdy wróciłam do łazienki w niej było masę szczurów i myszy i w moich butach też. Zaczęłam z tych butów wytrzepywać te myszy i szczury i potem te myszy stały się jakimiś głowami,następnie gdy w butach już ich nie było ubrałam je i.. się obudziłam XDDDD 😂😂
Nudnie. Nic ciekawego się nie dzieje. W dzień siedzę w domu,wieczorami wychodzę. Teraz tylko czekam,aż przyjedzie Klaudia to będzie sztosik 💪 A tobie jak mijają wakacje? :D ☻♥