chodzi o inną dziewczynę, dla niej zapisałem się na karate , przestałem smiac się z blondynek, ale byłem wtedy zamkniety w sobie, jak była wolna, wczoraj wzieli ze sobą slub, wkurzenie ze mi z nią nie udało się mimo ze szanuje jej związek
Przestań żyć tym co było i zacznijmy iść do przodu bo tak to nigdy nie zaznasz szczęścia uwierz przeżyłam to