Oczywiście że tak. Kochasz mamę, Kochasz tatę, Kochasz rodzeństwo, Kochasz rodzinę, Kochasz przyjaciół, Kochasz męża/chłopaka Kochasz swoje dzieci Nawet swojego idola możesz kochac. To wszystko to miłość, A różna tak..
Ale czy to ważne. Wszystko co wierzymy, Może być a może nie istnieć. Wszystko w co wierzymy jest w naszych głowach. Nie wierzę w to że jest sobię Bóg. On jest w waszych głowach, W mojej być nie musi. Tak samo z Kosmitami, Czy innymi stworzeniami. Oni mogą istnieć.. A może tylko w głowie.
Zastanawiam się.. Czy JumpStyle ( Taniec ) W zastawie z Basenem, Szybko wpłynie na.moje nogi. Plan mam taki: Raz w tygodniu Basen. Cztery razy w tygodniu 30-45 minut JumpStyle, i dwa razy w tygodniu normalny trening nóg z Mel B. Co o tym sadzicie?
Byłam w Aushwitz.. To miejsce mnie przeraża. Bałam się tam chodzić, Bałam się tego, że skończę jak ci wszyscy ludzie, którzy tam zgineli w ogromnych katuszach.. Nie ufałam nikomu, Myślałam że oni wszyscy chcą nas połapać, pod pretekstem wycieczki.. Po czym pozbijać bądź wsiąść na tortury... Właśnie zdałam sobię sprawę, Że jednym z moich największych leków jakie poznałam, to strach przed torturami.. Wzdrygam się, jak ktoś przy mnie wspomina o zamkniętych pomieszczeniach. Chodzenie po tych korytarzach, Widok "ściany śmierci" przy której rozstrzelano więźniów. Tak samo jak krematorium, W którym na dobę palono ok. 5.000 ciał.. To miejsce było tak strasznie przerażające. Najgorzej czułam się w podziemiach, Nie pamiętam nazwy, ale pilotka mówiła nam że w tych niewielkich pomieszczeniach zamykali ludzi, by tam konali z głodu i wycięczenia.. To przyznam, przeraziło mnie najbardziej, I przeraża do tej pory.. Nie wierzyłam w to, Że ta "wycieczka" może wzbudzić we mnie tyle emocji.. Przepraszam że ci o tym pierdole, Ale musiałam..
U mnie było pięknie i słoneczne! Wreszcie spotkałam przyjaciela za którym tęskniłam naprawdę bardzo. Nie podoba mu się mój pomysł z tym, bym była Pastel Goth.. Sądzi że mam Wyglądać Jak Billi Joe z Green Day. ( On jest niedojebany xD <3 ) Tak, pobawię się w TomBoy'a. XD Kogo to obchodzi... :')
Zdrowie. - Bo fizycznie jestem w stu procentach sprawna, a psychiczne zostały że tak powiem "nabyte" Rodzinę. - Ponieważ jesteśmy zawsze razem, i mimo różnych kłótni wspieramy się i jesteśmy jednością. Przyjaciół. - Bo są ze mną, mimo tego ile razy krzyczałam, płakałam i mówiłam im że mam ich dość i nie chcę ich znać.. Cierpieli. Nadal cierpią. Ale są, i cierpią za mnie. I za to ich kocham i będę wdzięczna po grób.
Pragnienie, w moim przypadku raczej tyczy się pięknych wystających kości biodrowych, bardzo chudych kończyn, i naprawdę niskiej wagi, a nie napojii. Lecz jak już o tym mowa, raczej byłaby to niegazowana woda mineralna.