Nic konkretneego. 'Nie przespać wakacji' - takie motto. Ale jak na razie mój plan nie wszedł w życie bo śpie minimum do 12. :o Postaram się coś w końcu zrobić pożyteczneego. Na razie książki <3 A potem? Nie wieeem. W przyszłym tygodniu wyjazd do rodzinki. Pootem na pewno jakieś spotkanie z Pauliną, Dawidem, coś? xd