wiem napisała mi ale chodzi mi nie o ten dzień tylko następny wtedy co miałaś anglika to co cie widziałem tam koło pasów i wtedy wracałem z hali
No wtedy. ja codziennie brata odbieram przecież.. ze świetlicy.. a tam stałam z kolegami i gadałam..i czekałam na niego..bo on się w szatni przebierał i się z nim mijałeś.
nie masz za co przepraszać bo wiesz dobrze ze nie potrzebuje przyjaciół więc ich nie mam... tylko troszke nie fajnie zrobiłaś z tą halą bo chciałem ci to wyjaśnić no ale trudno
No ale przecież kasia ci napisała.. że brata odbieram..nonie?więc jak? z bratem??
ja jej nic nie powiem bo nie odzywam sie z kims kto mi dupe obrabia i z kims kto do ciebie sapie i nie pokłóciłaś mnie z nikim wiec nie przepraszaj bo nie masz za co
w sensie takim ze ją zryje nie jestem niczyim przyjacielem i ona pożałuje za to co powiedziała i za to że do ciebie skacze tydzień temu byłem wyjątkowo w strzegomiu bo byłem chory omal do szpitala nie pojechałem byłem na antybiotykach ale podeszłem tam pod dwójke i widać za mało jej powiedziałem
Ja tam nie chce się w nic mieszać..i ty też lepiej nic nie rób.. powiedzialam ci to tylko bo myślałam.. że jej tylko poiesz.. żeby se uważała.. a nie chciałam was pokłócić. przeprasszam.. :(