@Madziuuchaaa

Magda

Ask @Madziuuchaaa

Sort by:

LatestTop

dodaj zdjęcie z jakimś chłopakiem

Okazało się, że jestem masochistką, że co, lubie ból? Tylko wtedy czuję, że żyje.. Jakoś uśmiechy nasączone fałszem nie sprawiają że moje serce szybciej bije. Jakoś pozornie miłe gesty, zwrócone w moim kierunku nie okazują się sympatyczne, lecz pokazują prawdziwą naturę ludzi, którzy chcą abyś czuł się swobodnie, wyjawiając im prawdę, aż w końcu popchną cię w przepaść, patrząc jak spadasz w otchłań, która w końcu cię wchłonie, nie zostawiając cienia ciebie. Zostanie tylko mur, jaki będziesz budować wokół siebie, aby już nigdy więcej nie poczuć tej zimnej, martwej ręki na plecach, pchającej cię w nicość.
____________________________________________________________________________
Ludzie to parszywe dusze, i trzeba narzucać im zasady gry w taki sposób aby myśleli że to oni ustalają reguły'' - moje nowe motto.
_____________________________________________________________________________
http://www.photoblog.pl/tojamagdaaa/169560083 - Zapraszam
_____________________________________________________________________________
Zdjęcie z Pawłem (po prawej) oraz Wojtkiem (po lewej) takie nie ogary, że nie wierze że dodaje to zdjęcie. Zdjęcie z domówki u mnie.

View more

wstaw ostatnio robione zdjęcie :))

Ludzie często stosują dziwne metafory porównywania życia do np. pogody, że życie jest zmienne, raz świeci słońce, a innym razem błękitne niebo przysłaniają chmury. Ja natomiast uważam, że najlepszym odpowiednikiem zgorzkniałego życia jest wódka. Gorzka, niedobra wódka, przyprawiająca nas o mdłości. Lecz trzeba przyzwyczaić się do jej smaku, inaczej polegniemy na starcie, i nie będziemy mieć sił aby kontynuować grę. Grę, w której skończysz zasypiając, i budząc się z wielkim bólem głowy, oraz z pytaniem co do cholery robiłeś poprzedniej nocy, lub będziesz kontynuował proces, przyzwyczajając się powoli do obrzydliwego smaku jakie niesie ze sobą życie. Jedni mają silne głowy, drudzy natomiast skończą pod płotem, modląc się aby konsekwencje zachowania się już skończyły zamiast pogodzić się ze skutkami. Teraz już możemy zamienić tak filozoficzne słowo ''życie'' na trywialne ''wódka... A więc... Gorzka wódka sprawia, że jesteśmy bardziej podatni na oszustwa, jakie czyhają z brakiem świadomości co się dzieje z naszym życiem. Prędzej dostaniemy kulką w łeb, nieświadomi że ktoś podąża za nami przez cały cholerny czas odurzenia, nieuwagi. To wódka (życie) sprawia że pogłębiamy się w depresji, zaprzepaszczając szansę na trzeźwą ocenę sytuacji. A teraz bracie, wypijmy za Twoje zdrowie, obyś przetrwał tę noc, i tę butelkę.

View more

Related users

Wierzysz w przeznaczenie czy w przypadki?

Po raz drugi dostałam to pytania.
Wszyscy w moim otoczeniu wiedzą, że wierze w to, że nic nie dzieje się przypadkowo. Po prostu przypadki nie istnieją.
Wszystko dzieje się z jakimś celem.
Każda myśl, gest zmieniają wszystko, całą przyszłość.
To co teraz robimy, to o czym myślimy, to wszystko ma wpływ na dalsze działania, na przyszłość.
Nie chodzi o to, aby się rozbestwiać nad każdym ruchem, ponieważ i tak nie wiemy czy to będzie miało pozytywny czy może negatywny skutek.
Róbmy to co robimy, a kiedyś się przekonamy jak dzisiejsze działania odbiją się na dalsze lata.

lubisz 69 ?

Uwielbiam 69.!
Boisko przy szkole nr. 69.!
Boisko na które często chodzę, zawieram nowe znajomości, przyjaźnie.
Tyle wspomnień z wakacji wiąże się z tym miejscem.
A co najważniejsze te wszystkie cudowne momenty spędzamy aktywnie.
To co miśki lubią najbardziej, czyli ZAPIERDALAĆ.!
Zdjęcie z niedzieli, gdy właśnie szłam na 69 : D

Fanka ID??

Po raz kolejny piszę, że nie słucham ich muzyki, lecz osobiście nic do nich nie mam.
Ej.! Ludzie.! Szok.! Odkąd moje fanki się na mnie rzuciły rodzice mi wynajęli ochroniarzy.!
Macie ich tutaj.. niestety ze względów na bezpieczeństwo mogę podać Wam tylko ich przydomki:
Po prawej - Tomasz
Po lewej - Ninja
My private security.!
Odpierdala mi.!

Jak myślisz: czy gdyby Twoje serce nagle przestało bić (na ulicy, w parku) ktoś zainteresowałby się Tobą i zaczął Cię ratować? Chciałabyś takiej pomocy?

Szła tą samą drogą co zwykle, asfaltowa wąska dróżka przy mało ruchliwej ulicy. Po drodze mijała wiele wspaniałych ludzi. Dlaczego wspaniałych? Byli różni. Widziała różne subkultury, widziała różne emocje malujące się w ich oczach. Słyszała ludzi mówiących w obcych językach. Było zimno, lecz czuła na policzkach lekko muskający ciepły wiatr. Był zmierzch, miasteczko zaczęła pochłaniać ciemność, lampy jeszcze nie zostały zapalone. Było tak jak zawsze, lecz czuła się dziwnie. Te uczucie wraz z światem jak za szkłem towarzyszyło jej od paru dni, lecz z każdym dniem się nasilało. Nie miała również tyle sił, dziewczyna zwana jako wulkan energii słabła. Nie wiedziała dlaczego tak się działo, mogła się tylko domyśleć. Jej intuicja podpowiadała jej, że to przez jej tryb życia. Mało jadła, dużo ćwiczyła, nie mogła spać. Może to przez to tak słabnie? Zastanawiała się. Lecz nie chciała nic zmieniać, pasowało jej to, lubiła aktywny tryb życia. Szła dalej. Jej rozmyślenia przerwały lampy, które wreszcie się zapaliły. Dziwnie zareagowała na światło, gdyż jej głowa zaczęła jeszcze bardziej bolec. Kręcenie w głowie już nie przypominało lekkiego obracania się jak przy tańcu, lecz uczucie tornada pochłaniającego wszystkie rzeczy napotkane na swojej drodze.. W tym przypadku tymi rzeczami były myśli. Nie mogła już o niczym rozmyślać, za bardzo bolało. Było coraz gorzej, przed oczami robiło się coraz ciemniej, aż w końcu nogi odmówiły jej posłuszeństwa, upadła. Potem już tylko przewijały się jej obrazy. Widziała światła karetki, przez chwile nawet ją usłyszała. Widziała twarz ratownika, coś mówił, lecz nie słyszała. Aż w końcu zasnęła. Obudził ją dziwny zapach, wszystkim znany, zapach szpitalnych korytarzy, dopiero potem lekko otworzyła oczy, ujrzała lekarza. Okazało się, że jest bardzo słaba, zbyt słaba by sama chodzić, zbyt słaba by samodzielnie jeść. Dowiedziała się, że była w śpiączce. Zza szyby w pokoju widziała nieznanego młodego chłopaka, gdy potem sie dowiedziała to on ją uratował, to on jej udzielił pierwszej pomocy. Była mu wdzięczna, to dzięki niemu dostała drugą szansę.
____________________________________________________________
Tak naturalnie

View more

jaka chudzinka z Ciebie ;oo

ihatemylife66’s Profile Photo`zαgυвισиα ω ѕωιє¢ιє мαяzєи. ♥
Nie prawda, ale próbuję to zmienić.. Staram się, ćwiczę.
''Na początku będą pytać, po co to robisz. Później będą pytać jak to zrobiłeś. Ból jest tymczasowy, a zazdrość innych jest wieczna.''

Warto w życiu słuchać opinii innych ludzi .? :) / Ps. Uśmieszek .;))

KarolaaSzo’s Profile Photo★Karolina
Zdecydowanie tak. Można się dowiedzieć z jakiej perspektywy ludzie postrzegają świat, jak inni ludzie widzą nas samych, jaką mają opinie o codzienności, o innych ludziach. Fajnie też czasem dowiedzieć się, jakie zdanie mają ludzie na tematy w których sami nie jesteśmy pewni. Lecz nie powinniśmy tymi opiniami tak bardzo się sugerować. Najlepszym wyjściem jest to, aby przedstawić własną perspektywę i wysłuchać czyjejś. Ja bardzo lubię dzielić się z ludźmi swoimi przemyśleniami, i słuchać ich spostrzeżenia na konkretny temat.
___________________________________________________________________________
Okropne zdjęcie, ale właśnie z tym o to Panem (szwagier/brat) lubię dzielić się opinią.

Czy Twój uśmiech jest zawsze szczery? :D

SimilianoGuarecuco’s Profile PhotoSimiliano Guarecuco❌
Nie, niestety nie. Często maskuję uczucia głupim uśmiechem. Wtedy zakładam taką jakby maskę, łatwo mi jest wtedy dopasować się do wielu sytuacji, gdy tak naprawę pękam w środku z zaciśniętym gardłem. Nie lubię pokazywać smutku. Po co ludzie mają widzieć że nie jestem taka silna jak im się wydaje? Po co mam im pokazywać ból który trzymam w środku? Jedyne co w sobie tak lubię, to to, że jestem świetną aktorką, umiem dopasować się do sytuacji, pomimo różnych emocji tułających się w moim wnętrzu. Umiem pokazać uśmiech, śmiać się, powiedzieć ''jest dobrze'' pomimo cisnących się z moich oczu łez.

Jesteś s zajebiście piękna

Mam tą schizmę, gdy wieczorem słucham muzyki wyobrażając sobie jak leżysz koło mnie, odejmując mnie w talii. Jak w deszczu odchodzę zła, łapiesz mnie za rękę, abym się odwróciła przyciągasz mnie do siebie i obdarowujesz mnie najgorętszym pocałunkiem na jaki możesz się zdobyć, a cały smutek, żal, złość odlatuje za każdym razem gdy pomyśle, jak cholernie mi na Tobie zależy. Wyobrażam sobie jak w lato leżymy w trawie, w żarzącym słońcu, gdy Twoje włosy lekko falują na wietrze i chcemy aby każdy oddech, każde słowo było wyjątkowe. Wyobrażam sobie Twoją dłoń zaciśniętą w moją. Wyobrażam sobie jak bawisz się moimi kosmykami włosów, całując lekko usta. Wyobrażam sobie jak w jesienne wieczory leżymy na asfalcie, gdzieś na krańcu miasta, oglądając gwiazdy. Szkoda że to tylko popaprana wyobraźnia, głupie myśli które nie dają mi spokoju, rozpierdalając mnie od środka.
Coś co kiedyś pisałam, wykopałam to spod jakiś staroci.
_____________________________________________________________________
''Pusta droga i nieograniczone możliwości''

View more

co sądzisz o robieniu sb tatuaży z imieniem ukochanej osoby ? .

KarolinaPuciennik’s Profile Photocześć.
Moim zdaniem, to nie jest taki dobry pomysł.
Ktoś kogoś kocha, fajnie, ale nagle osoby te się rozstają, a dziara zostaje..
Nie popieram tego.
Chyba że chodzi o imiona dzieci.
Dlatego, Arek, kocham Cię, ale nie rób tego.! : D
P.S zdjęcie - widach że przed chwilą nosiłam jakieś badyle haha.!

Co sądzisz o osobach, które się tną?

wiki199804’s Profile PhotoNiepowtarzalna ;*
Dostałam też pytanie co myślisz o samobójstwie.. od razu tutaj napisze.
Uważam, że osoby, które postępują tak drastycznie musiało spotkać coś złego, coś z czym nie mogli sobie poradzić psychicznie, a cięcie dawało im ulgę. Ludzie tacy zatracają się w krzywdzeniu się, myśląc że to da im siłę, lecz siła to jest radzenie sobie z problemami. Siła to wstawanie rano z uśmiechem, po przepłakanej całej nocy. Często samookaleczenie nie wystarcza, i ludzie sięgają po drastyczne środki, próbują odebrać sobie życie, często skutecznie. Niektórzy po prostu lubią się nad sobą użalać, taka jet prawda, znam parę takich osób. Zamiast postarać się o lepsze jutro użalają się nad sobą, płacząc nad czyimś ramieniem. Rozumiem, ma się gorsze dni. Ale po co takie niekończące się pierdolenie jakie oni mają straszne życie.
-Nie wiesz co to ból, nie chodzi mi o ból fizyczny, taki na który weźmiesz tabletki, no chyba że weźmiesz tyle, aż zaśniesz.

View more

<3

BoskiNowakowski’s Profile Photoswift
Codziennie tworzymy przeszłość.. Teraźniejsze zdjęcia kiedyś staną się starymi fotografiami. Będziemy spoglądać na nie z utęsknieniem. Będziemy chcieli jeszcze raz poczuć to. Zajmijmy się tworzeniem wspomnień, to zależy od tego co w tym oto momencie robimy. Zróbmy to co będziemy chcieli kiedyś zobaczyć na tych fotografiach. Poczujmy wiatr we włosach, muzykę owijającą się wokół nas. Poczujmy ich, ich dotyk, dotyk przyjaciół, których kiedyś będzie nam tak brakować. Zacznijmy się bawić, uśmiechać. Właśnie teraz mamy czas aby stworzyć piękne wspomnienia, gdy kiedyś na samą myśl jak świetnie się bawiliśmy Twoja już zmarszczona, stara twarz się uśmiechnie. Rozpali ogień w Twoim małym kominku i pozwoli usnąć z myślą że to było dobre życie.
_________________________________________________________________________
Nowy kolor włosów.

View more

Miłego dnia śliczna <3

Kostek96’s Profile PhotoTomaszenko
Ucieleśnieniem ludzi mądrych jest to, gdyż dążą do celu patrząc z perspektywy intelektualnej. Za bardzo się boją o to że popełnią błąd. Starają się być bezbłędni. Często nie cieszą się z niektórych rzeczy, bojąc się konsekwencji która nastąpi, nie cieszą się chwilą. Zapomnijmy czasem o regułach, cieszmy się chwilą, jak głupi. Cieszmy się tym co mamy, czerpmy z tego jak najwięcej. Czasem zapomnijmy o konsekwencjach.
http://www.photoblog.pl/tojamagdaaa/163961184 - ostatnio zaniedbuję bloga : ' (

Jest sobota wieczór. Powiedzmy że pukam do Twych drzwi. Otwierasz i widzisz mnie. W ręku trzymam butelkę wódki i mam LSD. Co robisz bądź robimy?

Szalej96’s Profile Photo✮ Szalej96
Byłabym w siódmym niebie, mogłabym wreszcie zapomnieć o codzienności, o problemach, które mnie otaczają. Mogłabym porozmawiać, i to z przyjacielem. Moglibyśmy razem odlecieć, do krainy marzeń, aż wreszcie z wirem który by panował w naszych głowach zasnęlibyśmy. Jak dzieci po udanej, męczącej zabawie. Bez trosk, bez zmartwień odlecielibyśmy w świat snu, w świat który tworzy tylko nasza wyobraźnia. Nasza podświadomość jednak nie da nam zapomnieć, że to tylko sen. Obudzilibyśmy się z bolącymi głowami, żałując że poprzedniej nocy tyle wypiliśmy. Lecz pamiętając o fajnych chwilach, gdy mogliśmy zapomnieć o całym otaczającym nas okrutnym świecie.

Next

Language: English