Opiszę wczorajszy. Więc wstałam,posiedziałam trochę na telefonie,poczytałam książkę,a potem zabrałam się do sprzątania pokoju.Następnie ogarnęłam się i zjadłam śniadanie.Wyszłam z psem na dwór,a później byłam sama w domu i przez ten czas siedziałam sobie przy komputerze.Wyszłam znowu z psem i zjadłam obiad.Około godz.16:00 wyjechałam z rodzicami do Płocka.Jak byliśmy już tam na miejscu poszliśmy do zoo.Dawno mnie tam nie było i przyjemnie mi się spędzało czas oglądając zwierzęta.Około 19:00 pojechaliśmy nad molo i siedzieliśmy w kawiarence.Wróciłam do domu po 22:00.Zjadłam kolację,pisałam z Oliwką na snapie,umyłam się i ubrałam w piżamę,a potem poszłam spać. 😁
To po co chcesz się z nią godzić skoro ona nie chce,obraża cię i zależy jej tylko i wylącznie na Oliwii?Ma cię w dupie i jej niw obchodzisz.Martyna ogarnij się w końcu i poszukaj nowych przyjaciół.
Nie mam gdzie szukać,a teraz dajcie mi spokój i zakończcie te zasrane pytania o Wiktorii,bo już kurwa głowa zaczyna mnie pękać.